Pokaż wyniki od 1 do 20 z 39

Wątek: w sejmie z dzieckiem

Mieszany widok

  1. #1
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,577

    Domyślnie

    jesli nie jest to sytuacja codzienna- to ok, uważam ze fajnie ze zabrała dziecko.
    Jak byłam na studiach tez przychodziła na wykłady dziewczyna z dzieckiem (nie zawsze oczywiście) jej mama pracowała a na nianie nie stać.
    i doskonale sobie radziła i uważam ze fajnie bo rok (ostatni) zaliczyła, nie musiała brać urlopu dziekańskiego ani posyłać dziecka do żłobka.
    oczywiście nie kazdą pracę da radę wykonywac z dzieckiem, ale akurat w sejmie to posłowie sobie czesciej wychodzą na obradach na obiadki czy inne atrakcje w bufecie, więc jej wychodzenie na karmienie, czy przewijanie nie było problemem.
    a skupienie posłów na zdjęciach tez widać....
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  2. #2
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,854

    Domyślnie

    Mnie się zdarzyło ze 2 razy cos załatwiać w miejscu pracy z Piotrkiem chuście, tez z konieczności ale i po drodze, bo potem spacer nad morze
    rekord pobilam raz - Piotrek wysiedział ze mna na spotkaniu w najwazniejszym gabinecie czyli z szefostwem jakie 2 godziny, juz nie w chuście - bawil się moim kalnedarzem, dlugopisem, spozyl jakies sniadanko... bylam w szoku, ze tyle czasu tam spedzilam i udalo się duzo rzeczy omowic.
    Ale nie mam ochoty tego powtarzac teraz juz by sie tak nie dalo - pewnie roznioslby ten gabinet!
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Wawa
    Posty
    695

    Domyślnie

    to zdjęcie powinno raczej dać do myślenia jak matka może pogodzić karierę i pracę zawodową

    nie chodzi o to, by dziecko ciągnąć do pracy, ale aby czasem pracodawca wykazał się dla matki pewną elastycznością i wrażliwością gdy nie ma on co zrobić z dzieckiem a che pracować

    powinno wywołać dyskusję na temat potrzeby żłobków i udogodnień potrzebnym młodym matkom powracającym do pracy
    Moje stwory dwa: Marelek 07.2007 i Pepelek 06.2009

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •