Nadmiar informacji mnie przytłoczył
Widzę, ze większość z Was zaczęła z pieluszkami wielorazowymi od początku a ja mam już 7 miesięczną córcię i chciałabym przejść na wielorazówki. Przyznam szczerze, ze przytłoczył mnie koszt początkowy tego przedsięwzięcia. Na dodatek kiedy powiedziałam męzowi o moim pomyśle, to mnie prawie zlinczował
Mam nadzieję, ze nie jest za późno na początki i co polecałybyście mi żebym się tak nie kręciła.
Narazie zrozumiałam takie opcje
pieluszki formowane+otulacz
pieluszki do składania (tetrowe, flanelowe, bawełniane)+otulacz
pieluszki formowane+ wkładka (ręcznik z IKEA, prefold?, szmatka z mikrofibry)+ otulacz
pieluszka all in one (jedna biała doskonała)
ile czego bym potrzebowała na początek żeby nie bolało?Dodam, ze Lenusia na swoje 7 miesięcy jest malutka-waży 6350 i ma 61 cm a przy tym jest strasznym wierciochem więc pewnie zakładanie pieluszki składanej skończyłoby się porażką.
nie mogę raczej rozdzielić już sobie wydatków na "okres ciąży" ale mam nadzieję, ze jeśli teraz zacznę z Lenką, to z następnym pójdzie łatwiej i to od urodzeniaBardzo, bardzo chciałabym pieluszkować w ten sposób.
Przeraża mnie ilość pampków wyrzucanych do śmieci co dnia.
Będę bardzo wdzięczna za pomoc
Magda