Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: Kangur do oceny

  1. #1
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie Kangur do oceny

    Oto pierwszy kangur, któremu zaufałam i się tak trochę pochustowaliśmy, bo prób było wiele. Jakoś opornie mi to wiązanie szło.
    Więc czekam na uwagi i komentarze. Jutro ambitny plan - ćwiczę dalej i muszę wiedzieć nad czym popracować. Liczę na was

    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  2. #2
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie





    na temat wiazania sie nie wypowiadam bo sie nie znam
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  3. #3

  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    no! gratuluję odwagi .

    musisz jeszcze mocniej dociagnąć, szczególnie środek chusty. nie wiem jaka metoda wiązałaś, czy dociągałaś na koniec pasmo po paśmie? i krawędzie masz wywiniete na odwrót niż ja to robię .
    możesz napisać krok po kroku jak wiązałaś? szczególnie chodzi mi o dwie informacje: kiedy wywinęłaś krawędzie i jak wyglądało dociąganie.
    no i ostatnia rzecz: zdecydowanie więcej materiału pod pupę: włóż chustę między siebie i dziecko, mniej więcej do wysokości pępka maluszka.

    czekamy na dalsze wieści i fotki
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  5. #5
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    krawedzie sa chyba wywiniete te "francuska metoda" to znaczy naklaane z wywinieciem - taki filmik tu swego czasu krazyl.
    ale moge sie mylic, bo dawno tego filmu nie ogladalam.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  6. #6
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa
    możesz napisać krok po kroku jak wiązałaś?
    Opisanie tego... Hmm... Trudne zadanie
    Skorzystałam z tego filmiku:
    http://www.femininbio.com/maman/vide...le-ventre.html
    Wydaje mi się, że dociągnąć musiałabym mocniej zwłaszcza tą krawędź przy szyjce małego.
    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  7. #7
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    czyli dobrze skojarzylam

    inna metoda to zalozyc na ramiona chuste i potem wywinac i dopiero podociagac i zawiazac.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  8. #8
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie

    Przyjrzałam się, przemyślałam i stwierdzam - święta racja
    Bardzo dobrze skojarzyłaś - taki bystry umysł o tej godzinie
    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  9. #9
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    A jest jakaś różnica jeśli ramiona wywija się na ramieniu albo właśnie jak na tym filmiku? Bo ja dzisiaj miałam każde ramię inaczej Dopiero teraz się skumałam, że to nawet inaczej wygląda.
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  10. #10
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    szczerze mowiac to tej metody z filmu nigdy nie probowalam.
    podejrzewam, ze jest roznica w dociaganiu.
    moze jutro sie pobawie lalka i szmatkami to sie wypowie.
    chyba, ze wczesniej ktos kto obie metdody testowal sie znajdzie
    Aga jest kangaroo woman to mam nadzieje sie wypowie
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    ta kangaroo woman... hehe.. a a swoim dziecku tego nie wiązałam, bo za późno odkryłam

    wracajac do meritum - można odwijać i tak i tak - jak komu wygodniej - albo do siebie albo od siebie - generalnie teoretycznie łatwiej i lepiej dociąga sie materiał jak się wywija w odwrotną stronę od tej co pokazała ją pani Sallustro dociągać -jak ułożysz poły na ramieniu wkładasz ręke pod połę a potem wywijasz ją jakby pod spodem . generalnie w drugą stronę

    jeżeli chodzi o filmik - ja bym więcej dała pod głowę malucha i mniej rozlożyła materiał chusty na ramionach - tak szeroko rozłożony będzie krępował ruchy mamy a gdy ta podniesie ręce do góry chusta "puszcza" naprężenie i się luzuje (ten sam błąd popełniłaś magdaleno z piękną liczbą 25
    w twoim przypadku więcej materiału bym pod pupkę dziecka włożyła.. ale reasumując.. wynik całkiem całkiem

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •