Ogólnie majtki trzymają tak samo jak otulacze,bo to ta sama podwójna wełna,ale jeżeli chodzi o wygodę w ubieraniu(brak zapięć) i ogólne dopasowanie do pupki to ja wolę majtki,ubieram na stojąco zawiązuje w pasie i młody może biegać,w otulaczach jest więcej zachodu w dopasowaniu,co u nas czasem było problemem,bo zanim zapiełam to synka już nie było i wszystko od nowa.Miałam dwa otulacze od franiszek i obydwa sprzedałam,teraz używamy tylko majtek.
Jeszcze recenzji tu nie pisałam. Ten otulacz to moje największe pieluszkowe rozczarowanie...Po tak entuzjastycznych recenzjach spodziewałam się fantastycznego wełniaka, tymczasem dostałam taki, który ciężko było zalanolinować, żeby nie przeciekał. Cienkość tej wełny jest na pewno zaletą, ale przy takim materiale przypuszczam, że napki łatwo mogą się wyrywać. Skrzydełka za wąskie i przydałby się bardzo drugi rząd napek. Szkoda, bo swoją cienkością urzeka.
J. 2010, W. 2013, A. 2021
Ja od niedawna użytkuję dwóch niebieskich emek i jestem zachwycona!
tylko niestety dzisiaj poplamił nam się jeden qpą i mimo zapierania nie chce zejść. W czym wy pierzecie swoje franiszki wełniane?
Podbijam, ktos ostatnio kupowal? Rzep sie zminil na lepszy?
Bartek 02.05.2007Ksawery 07.08.2010
Sara 28.04.2012