Zakładam wątek dla fanek JimaNo co mamy już indiofilki, ninofilki to mogą być też Jimofilki
prawda? Piszcie za co kochacie może niezdecydowane się przekonają i będzie nas więcej...
Ja kupiłam Jima niby przypadkiem, to moja pierwsza chusta w której wyborze pomogła mi bardzo nasza niezastąpiona petisu. Potrzebowałam chusty na już a Jim był jedną z dostępnych "od ręki" i w końcu padło na niego. Jak tylko chusta do mnie dotarła cieszylam się, że wybrałam własnie jego. Kocham go z to że jest niepowtarzalny...
Pierwsza fotka Jima (wiem była już na forum ale żeby było wiadomo o czym mowa)
![]()