Już nie pamiętam dokładnie okoliczności, ale mama z chyab synkiem na piechotkę i maluszkiem w chuscie (czyżby fioletowa Natka?)
Piękny widok, aż mi się zachciało nieść znów moje dziecię, a już nie noszę od daaawna..
Jeśli tu jesteś Mamo, pozdrawiam![]()
Już nie pamiętam dokładnie okoliczności, ale mama z chyab synkiem na piechotkę i maluszkiem w chuscie (czyżby fioletowa Natka?)
Piękny widok, aż mi się zachciało nieść znów moje dziecię, a już nie noszę od daaawna..
Jeśli tu jesteś Mamo, pozdrawiam![]()
wspieram w rodzicielstwie
Doradczyni Noszenia ClauWi®
Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®
to ja byłam, hihi... Na spotkanie klubu nie mogę dotrzeć, a ty mnie wypatrzyłaś..Obejrzałaś się i uśmiechnęłaś pod nosem prawda?
Mikołaj to zauważył, i potem mi w rękaw nieśmiało mamrotał "Mamo, ta pani się do mnie UŚMIECHNĘŁA!"Z przedszkola szliśmy akurat, jak co dzień..
![]()
Cięzko sie nie uśmiechnąc na taki uroczy widok)))
No to już wstępnie się poznałyśmy, ja nie dotrę teraz na KK, ale może będziemy się mijać, bo to moje okolice
Pozdrawiam!
wspieram w rodzicielstwie
Doradczyni Noszenia ClauWi®
Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®
Boski ale już za chwile będziesz nosić malenstwo. Czego Ci szczerze zazdraszczam.