jako kobieta głęboko sfrustrowana macierzyństwem (i próbą dorównania Wam, jednocześnie będąc doktorantką i jedyną żywicielką rodziny, co większości z forumowiczek nie dotyczy), zgadzam się z innymi wpisami Frustratki w 99%. Z tym jednym może mniej. Dzięki za linka.
Czy mogę też prosić o linka do Chustomatki samoświadomej, bo mnie zafrapowało...
A z komentarzy najbardziej przypadł mi do gustu ekoseks na pralce piorącej orzechami. Wreszcie rozwiązała się zagadka, bo jak na forum pytam, to wszystkie jakoś wymijająco piszą, że jest tyle innych miejsc w domu poza barłogiem rodzinnym.