Moje skrzywienie (zeby nie napisac pie...lec) pod katem zbierania staroci przenioslo sie tez na chusty. No i zanabylam Iris z 86 roku.
Wczoraj przyszla wiec uradowana pochwalilam sie malzowi, ktory skomentowal tak:"chyba nie zamierzasz do tego dziecka wkladac,??!to sie przeciez zaraz rozpadnie!"
Dodam tylko, ze dziewczynka oczywiscie w zaden sposob nie wyglada jakby sie miala zaraz rozpasc i nasze 9 kg ponosi zapewne bez zadnego problemu ale tak mnie ten moj chlop zastanowil.
Przyszloby komus z Was cos takiego do glowy, ze 25letnia szmata moze juz nie spelniac swojej roli tak jak powinna?
W jakich najstarszych chustach nosiliscie i czy byly jakies roznice w stosunku do noszenia w mlodszych?


 
			
			
 Wiek a uzytkowosc chusty. Najstarsze szmaty, w ktorych nosiliscie.
 Wiek a uzytkowosc chusty. Najstarsze szmaty, w ktorych nosiliscie.
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem


 
						 Zamieszczone przez masia
 Zamieszczone przez masia
					
 
						
 
						 No w końcu za 20 lat jak one będą mamami, to ona będzie jak ta Iris
 No w końcu za 20 lat jak one będą mamami, to ona będzie jak ta Iris 





 
						



