Chusty nie rozpieszczaja dzieci...rozpieszczją matki!!!

1. Nic nie cieszy jak nowa chusta
2. Nie musza pchac wózków i prosic dresiarzy na przystanku, zeby pomogli im wepchnąc wózek do autobusu.
3.Nie musza sptrzątac obłoconych podłóg po wózku.
4. Mezowie w koncu nie musza sie głowic , co kupic zonie na ;Urodziny, Dzien Kobiet(własnie mucha - masz juz chuste dla Kamuszycy?), Gwiazdke, imieniny, Walentynki....itd.

argumentów jest duuuuzoooooo, ale nie mam czasu. Musze głaskac moje ptaszory....

zielona...ptaszory to taka chusta, jakbys nie wiedziała

Bedzie dobrze, rób swoje!!!