pewnie powyzsze posty odpowiedzialy na pytania juz wystarczajaco


ja mialam podobne obawy jak zaczynalam nosic swojego 4latka. i wiem ze zto byla dobra decyzja ze go nosilam.
byl dzieckiem trudno odkladalnym od urodzenia i dzieckiem tkroe nie znosilo wozka
masz b mala roznice wieku i mysle ze chusta raczej bedzie pomocna niz przeszkadzajaco przyzwyczajajaca

bo nosi sie jak dziecko potrzebuje. i tak wtedy musisz poswiecic czas na uspokojenie itd. a jednoczesnie masz wolne rece ktorymi mozesz zdjac starszaka ze stolu, albo zlapac go jak idzei w przeciwna stron na spacerze.
usypiac moj syn zaczal sam jak mial 2,5roku.
mlodszy usypia poglaskany
wiele zalezy od dziecka
ale one sie zepsute i rozpieszczone juz rodza