trzymam kciuki, oby sie Wam udalo spotkacNo bo maly G. MUSI przeciez byc noszony - ciocia Milena by sobie nie darowala...
![]()
Ja nie potrafię sobie wybaczyć, że mając ciocię Milenę tak blisko nie opanowałam sztuki wiązania nawet w podstawowym stopniu. Raz, jeden raz ćwiczyłam na misiu... (po co więcej, przecież mam czas...)
Powinnaś mnie zmuszać do nauki![]()
a dlaczego nie chcesz w Kangurku?
chcecie bez dzieci?
bo moja w cukierni zje ciastko i będzie krzyczeć ze się nudzi
to określcie sie czy idziemy bo jak nie to trzeba zwolnić termin