ło matko, skąd wiadomo że akurat taka a taka chusta to jedna z 2/10 sztuk na świecie? no i czy oprócz tego ze jest ich tak mało mają w sobie coś jeszcze? tzn karmią, przewijają, zabawiają dzieci czy cuś?
no ale rozumiem też, że chustonoszenie to nie tylko CHUSTONOSZENIE ale tez kolekcjonerstwo...
cena ZAPOROWA to myślę, ze 600zł - da się za to jakiegoś dłuższego jedwabia kupić ?