jak w temaciektóra was zachwyca najbardziej?
nie dokońca przekonuje mnie wzór grecji...
![]()
SP - merynosy miękkie jak kuper kaczuszki, wzór IMO fajny, wiąże się sama i nooooosi![]()
chociaż Japan z kaszmirem ma niepodważalne zaletymniej miękki i przytulny, ale trzyma jak beton
![]()
SP Nosi zdecydowanie lepiej niż pozostałe. Grecja mimo, że cudnie puchata, mięciutka mi przy ciężkim dziecku ok 13 kg sprężynowałaIMO Japan najładniejszy no ale przy wadze moich dzieci patrzę przedewszystkim na nośność
![]()
SP to to samo co miasteczko, tak?
Japan i SP noszą tak samo. Są z jednej serii. Różnią się tylko wzorem.
syn i córka: I.2003, córka: IX.2005, syn: IX.2008
zdecydowanie noszą inaczej - SP ma duże jednolite, lekko sprężynujące obszary. Japan ma gęsty wzór na całej szerokości, przez co o wiele mniej sprężynuje. Jest też w związku z tym trochę sztywniejszy i grubszy niż SP - ma większy węzeł i trudniej go dociągnąć, gdyż wzór jest lekko wypukły, przez co nie ślizga się tak dobrze, jak gładkia SP. Jest to utrudnienie przy wiązaniu, ale zaleta przy noszeniu, bo zawiązana chusta trzyma na mur beton, podczas gdy SP bardziej pracuje, lekko przemieszcza się po noszącym i dziecku (oczywiście przy mocno zawiązanym i mniejszym od Japanowego węźle nie ma mowy o rozwiązaniu się czy poluzowaniu chusty - chodzi o lekkie sprężynowanie podczas noszenia).
ja mam welnianego japana i uwazam , że to kawał porządnej chusty, ładnie trzyma, łatwo się dociąga, a węzeł wcale nie jest duży
Co do wełnianej grecji to trzeba uważać, bo czerwona i brązowa to nie to samo co zielona i milka - przed kupnem tych dwóch ostatnich warto sobie poczytać wątek reklamowy
Dziewczyny!
Czy ja się mylę czy Nati z wełną SP lekko połyskuje? Z omawianych tutaj chust ta mi najbardziej się podoba wizualnie, ale nie pracowałam z żadną z nich.
Marzy mi się SP![]()
Ostatnio edytowane przez satey ; 25-02-2011 o 07:14 Powód: uzupełnienie
SP ma lekki połysk - widać to zwłaszcza na zdjęciach![]()
Gabuszka (02.2010)i Wituś (02.2013)
Wszystkie wełniane nati mają wełnę z merynosów.
syn i córka: I.2003, córka: IX.2005, syn: IX.2008
odświeżę temat i jeszcze podpytam jak to jest z "grzejnością" merynosów. Da się w tym chodzić wiosną, latem? Wiem, że niby wełna latem chłodzi ale jakoś nie wyobrażam sobie biegania latem np w wełnianych zielonych rybkachMyślę pod kątem Mei bo nie bardzo chce kupować chustę na 3,4miesiace w potem trzymać ją na półce aż do jesieni....