Szczegół tkwi np. w dociąganiu kieszonki.
Korci mnie zrobienie kursów także w innych szkołach, ale na szczęście ograniczają mnie fundusze.

W kwestii trudniejszych przypadków... Myślę, że praktycznej strony uczy nas życie. Miałam kilka takich przypadków, nie obyło się bez konsultacji lekarskiej. Wiem także, że w każdej chwili mogę liczyć i na Martę, i na Magdę.
Inna sprawa, że wszelkie dokształty są na bieżąco potrzebne (przynajmniej ja tak mam).