jako że JESZCZE (!!!!) nie ma, to pozwalam sobie założyć stosowny wątek pochwalny

NATURALKI by ala




na początek napiszę, że moja matylka jest dość sporą dziewczynką, ma 20 miesięcy, waży ok. 13 kilo, ma pokaźny brzuszek i takąż dupcię, w związku z tym sporo popularnych pieluch było na matyśkę po prostu za małych.

kupując sporo różnych (początkująca jestem w temacie, bo pieluchujemy się dopiero od listopada), zauroczona wzorami Naturalków, kupiłam pierwsze sztuki na próbę, jak wiele innych. i to był strzał w dziesiątkę

to nasze ulubione pieluchy mają idealny krój i falbanki przy nóżkach, dzięki którym nigdy jeszcze nic nam nie wyciekło. pięknie się dopierają i schną błyskawicznie. pupa małej jak z obrazka, nawet jeśli czasem coś nam się poodparza w pampkach (bo pieluchujemy się pół na pół), to w Naturalkach natychmiast skóra wraca do normy. wzory i kolory? och i ach, po prostu pieluchy są śliczne, niezwykle dokładnie uszyte i wykończone. bardzo fajnym pomysłem są skrzydełka pieluch doszywane z innego materiału; na fotce powyżej widać to na czarnej pieluszce ze skrzydełkami z kwiecistego minkee

podsumowując: wyprzedałam się ostatnio z prawie wszystkiego innego na rzecz Naturalków, bo tylko z tymi pieluchami chce mi się bawić w wielorazowe pieluchowanie są po prostu naj

i nasz Naturalkowy stosik: