Dzisiaj wracając z pracy około godziny 14.30 miałam przyjemność jechać w jednym autobusie z mamą z maluchem zawiązanym z przodu.
Nie wiem w czym zamotane, bo wszystko zakrywał szary polar. Dziecko miało różowy kapturek, a mama kolorową czapkę. Jechała z koleżanką.
Jeś