w związku z wątkiem testowym proszę testujące o OBIEKTYWNE recenzje![]()
w związku z wątkiem testowym proszę testujące o OBIEKTYWNE recenzje![]()
Ostatnio edytowane przez Liv ; 15-04-2011 o 19:49
Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)
Pochłonęło mnie życie,
więc w wirtualnym niebycie
pozostaję do odwołania.
Ech i padło na mnie pierwszą... okiem niedoradczym rzuciwszy i rękoma spracowanymi zamotawszy niniejszym napiszę, co myślę
Wizualnie - piękne kolory! Jak tylko otworzyłam kopertę to się zachwyciłam! Niemniej mój zachwyt po chwili prysł, gdy po wyjęciu i rozłożeniu chusty okazało się, że kolorki są nadrukowane a druga strona prezentuje się... hmm... nijako... Z pewnością nie nadaje się na kangurka
Splot faktycznie skośnorzyżowy. Materiał dość sztywny, taki trochę płócienny (być może przez ten nadruk...) ale pracuje rozciągany w rękach.
Chusta jest taka "płaska", jakby włókna z których jest utkana były cieńsze. Końce ścięte i sporo podwinięte (może tak sobie można rozmiar regulować?)
Środek zaznaczony - metką zwyklastą z instrukcją prania
Na jednym końcu naszywka z nazwą modelu - czarną i grubą, akurat do tej chusty pasuje jak pięść do nosa.
Ale zawiązałamNie raz i nie dwa, mota się całkiem fajnie, tylko materiał jednak nie jest z tych co to same otulają, dociągnięcie mocniejsze jednej krawędzi było dość pracochłonne. Tak samo jak zawiązanie podwójnego węzła - ale dało się, w noszeniu (7.5kg ok 2h, 12.5kg ok 5min) nic się nie działo, trzymało porządnie, nic nie siadło.
Komfort noszenia - średni. Chusta cienka i trochę mi się wrzynała w ramiona - zwłaszcza jedno nie wiedzieć dlaczego... chociaż przy kangurku trzymała sie ładnie.
Czy dobrze mi się wydaje, że trafila do mnie chusta jeszcze ani razu nie prana? Bo wyglądała jak nówka, przed chwilą ją wyprałam (córka uzewnętrzniła swoją osobną opinię) i jest zdecydowanie bardziej miękka i mniej płaska...
I z pewną taką nieśmiałością ale jednak wstawię - zdjęcie z dnia pierwszego noszenia:
![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
była prana raz, gdybym jej nie wyprała, padłabyś z wrażeń zapachowych i na pewno nie dałabyś rady zamotać
jak długość? w sam raz? bo to jest moje największe zastrzeżenie - chusta jest sprzedawana w jednym "standardowym" rozmiarze, a ma długość 4,30, o czym na opakowaniu nie ma żadnej wzmianki. i to jest dla mnie bardzo nie w porządku.
Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)
Pochłonęło mnie życie,
więc w wirtualnym niebycie
pozostaję do odwołania.
Ja się zmieściłam - 168cm, rozm ok 40 - ile ogonka mi zostało widać na zdjęciu - ale na męża by była bankowo za krótka (jednakże odmówił zamotania...)
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
też ją posiadam, ale nie mam porównania...czy opinia chustonówki sie liczy?
bo nie wiem czy się wychylać
no pewnie. najwyżej, jakbyś po wypróbowaniu innych zmieniła zdanie, zawsze możesz zedytować
Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)
Pochłonęło mnie życie,
więc w wirtualnym niebycie
pozostaję do odwołania.
Zosina, doprawdy!
I jeszcze - materiał trochę taki obiciowy (co zresztą twierdziłam już na innym modelu po serialu na TVN) ale na leżaczek się nada![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
no to nie wiem, czy teraz będzie obiektywnie![]()
Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)
Pochłonęło mnie życie,
więc w wirtualnym niebycie
pozostaję do odwołania.
Byłam na warsztatch i macałam chusty - miały gruby, wyraźny splot, a ta jest cieńsza, skojarzyła mi sie z zasłonąi faktycznie - śmierdziała przeokrutnie.
Uprałam zgodnie z zaleceniami z metki - w 40 stopniach, w programie delikatnym i niestety pojawiły się jaśniejsze smugi (w noszeniu nie są widoczne)
Na pudełku zobaczyłam znaczek, że powinno się ja prać ręcznie, zajrzałam jeszcze raz na metkę w chuście - nic takiego na niej nie było - minus dla producenta za dwie różne informacje
Zamotałam kieszonkę i przy moim 8 kg klocku nie było mi wygodnie - chusta wbijała sie w ramiona; dopiero podwójny X okazał się ok. Z dociagąniem nie miałam problemu (ale nie mam porównania), trzyma dobrze, przez 2 godziny bez poprawek.
A moja wygląda tak:
co do długości, dla mnie ok, ale jestem raczej szczupła (36/38), przy kieszonce zostaje mi sporo ogona, więc powinnam szukać dla siebie chyba raczej 4,2
tyle z pierwszych wrażeń
poprawie jak będę miała porównanie
i mam nadzieję, że nie będziecie bardzo krzyczeć o wiązanie, to moja pierwsza kieszonka![]()
krzyczeć to będę najwyżej z zazdrości, bo ja bym chciała, żeby moja pierwsza kieszonka tak wyglądała
dzięki za recenzję.
Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)
Pochłonęło mnie życie,
więc w wirtualnym niebycie
pozostaję do odwołania.
hehe wlasnie tez jestm pod wrazeniem kieszonki![]()
-Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński
-A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.
napisze krótko : dla mnie to szajs
jesli to ta firma o ktorej mysle... do noszenia dzieci słabizna a cena jak za drogi material obiciowy na leżak
mialam te chuste w rekach i wdzialam motajacych sie w nia rodzicow na moich warsztatach
lato 2008, jesień 2010, zima 2013... i jesieniozima 2022
--------------------------------
doradca Akademii Noszenia Dzieci od 2010
instruktor Masażu Shantala od 2013
z obserwacji zewnętrznych podpisuje sie pod Mayką.
niestety nie miałam okazji przetestować jej tak dogłębnie jak ona, więc mogę jedynie powiedzieć, że motanie nie należało do miłych (choć oczywiście było możliwe i pewnie znośne) oraz dodać, że mój chustowy laik mąż dotknął chusty i zapytał co za szajs mi przysłałyście
przyznam, że wcześniej kontaktowałam się z firma na w., ale nie wywiązali się z umówionego spotkania, spodziewałam się lepszej chusty po ich opisach i zapewnieniach.
"dom to nie miejsce lecz stan"
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
www.chusty-zdw.blogspot.com
Klub Kangura Zduńska Wola
http://slomiana.wordpress.com/
mama-Martyna igi-Ignacy2009Franciszek2012 tata-Rafał
Ja miałąm okazje tylko pomacać, ale jak dla mnie to taki właśnie leżakowy materiał, no i śmierdział przeokrutnie, od razu bym ją odesłała.
dzięki Karolinie miałam chustę w domu i zamotałam 3 razy, raz prosty plecak z moją Martą, raz kangur z lalką i kieszonka też z lalką. Ciężko się dociąga, żeby dociągnąć kieszonkę musiałam ciągnąć na plecach materiał po skosie, inaczej miałam luzy przy krawędziach. I to dla mnie dyskwalifikuje tę chustę, jest za trudna dla początkujących, a kto z zaawansowanych ją kupi? Jako warsztatowej też bym jej nie wzięła, zapachowo była już przewietrzona, kolory to sprawa gustu, nie podobało mi się, że jest jednostronna, ale to moje widzimisię. Materiał dziwny w dotyku, różni się od znanych mi bawełnianych chust.
Dziękuję za możliwość testowania![]()
dziewczyny wybaczcie,ale z ciekawości zapytam: co to za polityka nie napisać w recenzjach nazwy producenta chusty,czy też firmy,tylko pierwszej litery?
o co tu chodzi?
przepraszam za offtop.
net mi znów zabrali...