A przypomnijcie sobie, czy Wasze pierwsze wiazania byly idealne i spod igly?

Moze laska nie trafila na kogos noszacego, kto by ja uswiadomil, ze mozna nieco bardziej pasy rozlozyc i tu i owdzie dociagnac? Jesli rzadko nosila, to i nie miala kiedy wprawy nabrac.
Roztoczylyscie takie widoki, ze spodziewalam sie czegos bardzej dramatycznego, hehe.