Strona 1 z 5 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 84

Wątek: sprawdźcie swoje manduki!

  1. #1
    Chustomanka Awatar alina
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    680

    Domyślnie sprawdźcie swoje manduki!

    Ponieważ chwilowo nie było tych nosideł u Vegi, kupiłam je sobie w sklepie niemieckim przez internet.

    Nosiłam sobie i nosiłam, aż pożyczyłam jednej z naszych koleżanek z forum i ona porównując jakość wszycia pasów w panel (w stosunku do infanta "ergo") zauważyła, że jeden pas się odpruwa.

    Ja się nigdy szczególnie nie przyglądałam tym pasom i dobrze, że ją pożyczyłam, bo mogło mi w końcu dziecko z niej wylecieć, tak jak kiedyś była podobna sprawa z carrycotem.

    Zgłosiłam sprawę do sklepu i otrzymałam odpowiedź, że nie wymieniają na nowe, tylko naprawiają, a ja, żeby uniknąć przesyłek i oczekiwania, mogę znaleźć dobrego krawca u mnie w mieście, a rachunek za naprawę im przesłać, to zwrócą mi pieniądze.

    Dostałam też radę, aby drugie ramię na wszelki wypadek też dobrze przyszyć u tego krawca.

    Jestem zdziwiona taką odpowiedzią, bo to oznacza, że każde z tych nosideł nie jest wykonane zbyt starannie, i tylko trzeba patrzeć codziennie, czy to już dziś się popruje, czy może dopiero jutro.

    Czy zdarzył się już komuś taki przypadek?


    Hania 15.06.2005; Zuzia 12.11.2007; Julcia 15.11.2010

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    567

    Domyślnie

    o żesz.....
    i wychodzi, że nawet niezawodne manduce też się psują

  3. #3
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    34

    Domyślnie

    nie ma rzeczy niezawodnych

  4. #4
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    hm
    mam wrazneie ze w kazdym ekspleatowanym nosidle cos moze sie odpruc.
    mi w Beco tez zaczal sie pruc lekko pasek przy polaczeniu z panelem. dlatgo zawsze przed wlozeniem sprawdzam 10 razy ;>
    zreszta moje wyprucie bylo niegrozne (tzn W by nie wypadl)
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    681

    Domyślnie

    Wiem, ze chodzi o bezpieczeństwo dzieci, ale mimo wielokrotnym kontrolom - ludzie, którzy szyją, to tylko ludzie. Niestety może się zdarzyć, że jedna na tysiąc sztuk będzie miała jakąś wadę. Może akurat nić w tym miejscu była nie taka.

    Jednak dziwi mnie podejście producenta

  6. #6
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    ja bym o zwrot przycisnęła kasy (lub wymianę),bo prawo masz do tego.
    kto Ci kupi kiedyś naprawiane przez krawcową nosidło?
    poza tym ich odpowiedź to kpina wg mnie.
    powinni się skontaktować z producentem,poinformować go o tym i wymienić Ci nosidło,bądź zwrócić kasę.
    a w ogóle napisałabym do producenta o tej sprawie i tym sklepie,dołączając ich odpowiedź.

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Mnie co prawda nie zdarzyło mi się tak fatalne wyprucie jak to, które pokazałaś, ale jakiś szew na ramieniu - w tej części regulowanej na górze przy panelu był przerwany w jednym miejscu - tak jakby nie było kawałka nitki. W sumie niezauważalne prawie, ale Klientka to dostrzegła i pisałam do producenta wysyłając mu zdjęcia.

    Producent poradził mi dokładnie to samo co Tobie napisali :/ żeby wziąć od Klietnki i zanieść do krawcowej, przeszyć a im wysłać rachunek. A jeśli ktoś się upiera, to ew. zamiany są możliwe dopiero od grudnia - z tym, że to się wiąże z kosztami przesyłki :/

    Zapytałam od razu czy tak się dzieje we wszystkich nosidłach, i powiedzieli, że mieli jakąś partię nosideł, która była przeszyta słabszymi nićmi, jak to zobaczyli nakazali im szycie mocniejszymi nićmi i kilkukrotne przeszywanie. W nowych Mandukach użyte są mocniejsze nici i nic takiego ma się nie dziać.

    Więc mam nadzieję, że te, które ja sprzedałam były faktycznie z tej lepszej serii i nic się z nimi nie będzie dziać.

    Na pewno te z serii limitowanych są szyte w Czechach więc mam nadzieję, że są leszpe od tych szytych w Chinach ...

    Poprosiłam już


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    odpowiedź producenta mnie zaskoczyła

    bo nosidło to nie chusta...im więcej przeszyć tym większa szansa na wadę, ale producent nie stanął na wysokości zadania
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  9. #9
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    Odpowiedź producenta mnie dziwi. Bardzo. Z drugiej strony reklamacja to z reguły naprawa, a skoro oni sami będą to szyli to faktycznie koszty robią się duże.
    Na wszelki wypadek przeszyję sobie moją Mandukę przy pasach, bo w końcu Kubek do cięższych należy.
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  10. #10
    Chustomanka Awatar alina
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    680

    Domyślnie

    to odpowiedź sprzedawcy, a nie producenta.

    poza tym, nie mam jej na piśmie, bo w moim imieniu zadzwoniła tam (do osoby od reklamacji) moja koleżanka mieszkająca w Niemczech, która ją dla mnie kupiła.

    to ten sklep
    http://www.babygerecht.de/

    kobieta nie widziała zdjęć, więc może dlatego tak podeszła?
    może powinnam jeszcze raz spróbować, tym razem mailowo ze zdjęciami, bo może jej się wydawało, że to defekt kosmetyczny?

    w każdym razie, te pasy ponoć są tak samo głęboko wszyte jak w infancie
    Hania 15.06.2005; Zuzia 12.11.2007; Julcia 15.11.2010

  11. #11
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    Niezłe podejście do klienta, nie ma co I dlatego ja wierzę tylko chustom Póki co

  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    kiedys Warszawa :) teraz Melsungen...
    Posty
    386

    Domyślnie

    wlasnie popatrzylam sobie na ten sklep, nie maja niestety nic odnosnie reklamacji napisane , ale ja bym napisala raz jeszcze wyslala im zdjecia, a jak znowu bzdury beda pisac to slij fotki do producanta i tam reklamuj , napisz gdzie kupilas itp, byc moze babka kupila te nosidlo jako takie z drugiej kategorii a sprzedaje po cenie jak za normalna Manduce ... kto to wie ...
    JULIA - 17.03.1999
    VIKTOR- 12.11.2003
    EMMA- 15.06.2007
    MOJA BIZUTERIA ZAPRASZAM

  13. #13
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    ale się wkurzyłam, idę sprawdzić swoją

  14. #14
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    A tak na marginesie - Hanti, jaki masz zajebisty avatarek!
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  15. #15
    Chustomanka Awatar Beotia
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,124

    Domyślnie

    W mojej manduce stało się dokładnie to samo:









    przy czym nosidło było niewiele eksploatowane, kupiłam je w lipcu, a intensywniej użytkowałam tylko w czasie tygodniowego wyjazdu wakacyjnego w góry. Poza tym używałam wyłącznie na krótkie wyjścia, takie, co to wymagają szybkiego założenia i zdjęcia dziecka z siebie.
    Nosiłam też dzieci dużo lżejsze niż producent przewiduje w górnej granicy wytrzymałości manduki - niemowlaka, który w tej chwili ma ok. 9 kg, a wcześniej miał mniej i bardzo sporadycznie i na krótko starszego 12-kilogramowego synka.

    Na razie napisałam do Vegi, u której kupowałam nosidło - pośrednią odpowiedź już mam - w tym wątku...

  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    681

    Domyślnie

    kurcze, powinni pokryć koszty transportu. To przecież nie wina klienta.

  17. #17
    Chustomanka Awatar alina
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    680

    Domyślnie

    ja swoje nosidło mam od połowy sierpnia, a Zuzia 8kg waży i też nosiłam ją na bardzo krótkich dystansach (na plac zabaw i z powrotem), więc nie można powiedzieć, żebym je zbyt silnie eksploatowała

    a poza tym myślę, że jak będzie porządnie zszyte przez polskiego krawca na dwóch pasach, to będzie najmocniej zszytym nosidłem na rynku i wtedy na pewno już się nie rozpruje
    Hania 15.06.2005; Zuzia 12.11.2007; Julcia 15.11.2010

  18. #18
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    255

    Domyślnie

    Moja też w lipcu kupowana, ale trzyma się mocno. Widać, że ktoś ją kilka razy przeszywał przy tych pasach. Uff... Ulżyło mi


  19. #19
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Tylko sie nie obraźcie Gdyby coś takiego stało się w Infancie, to nie zostawiłybyście na nim suchej nitki (sic!). A w przypadku Manduki można zawsze znaleźć jakieś wytłumaczenie. Nie lubicie Infanta, co?






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  20. #20
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie

    dziewczyny nie chce Was straszyc, ale ja na niemieckich forach juz czesto spotkalam sie z tego typu opisami dotyczacymi manduci...

    raz ktos napisal: "czy nie mozna by polaczyc funkcjonalnosci manduci z jakoscia ergo?"

    tylko, ze te sprawy, z tego co zawsze czytalam sa zupelnie inaczej zalatwiane... takze przez babygerecht
    najczesciej wadliwa manduca jest szybko wymieniana na nowa - pewnie sklepy nie chca sobie psuc opini na forach o noszeniu

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •