dla mnie to też zaskoczenie... ja w Łodzi nie zauważyłam w żadnej aptece
dla mnie to też zaskoczenie... ja w Łodzi nie zauważyłam w żadnej aptece
fajnie, że są. Może pracuje w aptece przyjazna wielorazowa dusza i je ściągnęła, bo uważała, że jak w aptece można kupić pampersy to i wielorazówki też być powinny
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
W Sosnowcu w aptece w Plejadzie tez jest Tots Bots.
Właścicielka polskiego TB miała pomysł żeby wyjść z wielo do ludzi, ale apteki były średnio zainteresowane, bo towar raczej nie schodził
no nieźle, bardzo fajnie że ludzie zaczną się stykać z tym tematem. A nie specjalnie szukać.
niestety jeśli chętnych nie będzie to apteki też zrezygnują... a prawda taka... że zainteresowani tematem kupują w inny sposób ... ciekawe jak się kształtuje różnica w cenie...
Ceny muszą być takie jak w sklepach internetowych, tylko koszty przesyłki odpadają.
no właśnie niekoniecznie!!!! gdyby w mojej mieścinie wielo były aptece to moze by miały wzięcie, bo spotkałam taką jedną dziewczynę, która widząc moje pieluszki ( w żłobku) stwierdziła: ja to małą w domu w tetrze trzymam, ale do żłobka pampersy... na co ja kontynuowałam temat, a ona, ze na tetrę daje taką ceratke szwedzka z apteki... wiec ja jej o otulaczach i w ogóle jak to działa... posłuchała, ale maiałam wrażenie, że nieprzekonana. więc mysle, ze gdyby poszła do takiej apteki i zobaczyłaby, że jest cos innego niż ceratka, na pewno by wypróbowała, no i moze skusiła sie nie tylko na otulacz...Zamieszczone przez mynia
K. 2009M. 2012
Odpowiedz z cytatem
