Ja tak miałam w indio z lnem. Nawet nie przymierzyłam, tylko jak wyciągałam (może palcem przejechałam, ale na pewno nie wkładałam i nie rozciągałam jakoś) i się zrobiło takie coś. Odesłałam i nie było problemu. Szkoda, że takie cosie się dzieją![]()
Ja tak miałam w indio z lnem. Nawet nie przymierzyłam, tylko jak wyciągałam (może palcem przejechałam, ale na pewno nie wkładałam i nie rozciągałam jakoś) i się zrobiło takie coś. Odesłałam i nie było problemu. Szkoda, że takie cosie się dzieją![]()