Cytat Zamieszczone przez omulka Zobacz posta
Coś takiego chyba tu widziałam daaawno temu.. Forumowiczka dochodziła do siebie po cesarce, a w tym czasie jej mąż lulał niemowlę w elastyku. Wszyscy byli zadowoleni i chusta w szpitalu się sprawdziła.
Jak bede rodzić w tym samym szpitalu to tatus niestety do nas nie wejdzie - oddzial jest zamknięty - i w sumie uwazam, ze slusznie. Czeka mnie tydzień, ale chusty nie wezmę - nie wiem w jakim bedziemy stanie, poza salę i tak pilnuja, zeby tylko w mydelniczce a tak po lozku bedziemy się przewalać
a jak stwierdze, ze mi potrzebna - ktos mi przywiezie - zawsze to jeden kocyk mniej w torbie do zabrania na juz