Ja przyznam bez bicia, że tylko raz wystawiłam komentarz... Od samego początku nie zaglądałam do tego tematu, bo jakoś mnie to nie interesowało za bardzo. Sprzedawałam, kupowałam i wszystko raczej odbywało się na zasadach wzajemnego zaufania, a nie przeglądania komentarzy. Bo myśląc realnie to każda osoba z tego forum musiałaby mieć taką swoją zakładkę z komentarzami, wiecie ile by tego było??? Normalnie allegro II, dziękuję serdecznie. Może i naiwna jestem, ale wierzę że skoro ktoś się loguje na forum, rozmawia z nami, sprzedaje-kupuje-wymienia, to wchodzi tak jakby do naszej "rodziny" gdzie powinno się chyba ufać sobie nawzajem? Nie nacięłam się jeszcze, ani nikt mnie tu jeszcze nie oszukał stąd takie moje spostrzeżenia i myślenie. Poza tym jeśli coś jest nie tak z jakąś forumką, to i tak prędzej czy później (a raczej prędzej ) jest to wychwytywane przez starsze stażem koleżanki (hihihi, jak to ładnie ujęłam, a powinnam napisać chyba "stare wyjadaczki", nie ubliżając oczywiście nikomu!). Takie jest moje zdanie w tym temacie