Nati Amazonia-szukam zachęty

[green_naranja]

Zapragnelam Amazonii krocizny i chcialabym zobaczyc jakies zdjecia -z bliska, w akcji, cokolwiek-uzytkowania
no i slow pare o tych chustach...mysle o domieszce z lnem lub bambusem, a chodzi mi o targanie mojej 1.5-roczniaczki (i cwiczenia na krotkie wiazania), ktore chcialabym uskuteczniac w tej chuscie.
Zachęćcie mnie (bo mam nadzieje ze zniechecanie nie jest konieczne!)

[edyta]

ja ci chetnie przesle fotki ale podaj mi prosze na pw adres mailowy
amazonia o moja pierwsza i ukochana chusta

[ula1]

czekam na swoją Amazonię, więc fotki już niedługo. Na razie wiem, że wersja z domieszką (bambus) różni się nieco kolorem od bawełny - kolory w bawełnie są bardziej żywe...

[mi.]

bawełna jest "agresywna", ta z domieszką bamboo jest "złagodzona".
jest amazonia z lnem?

[blabla0]

my mamy bawełne ale zdecydowanie to moja ukochana chusta, pierwsza i wierna nam

[ula1]

bawełna jest "agresywna", ta z domieszką bamboo jest "złagodzona".
jest amazonia z lnem?

Jest:
http://www.natibaby.pl/sklep/?p=prod...nia,-len-4,6-m)

tak, ta bambusowa jest "zgaszona'' trochę...

[mi.]

hehe, strona Nati nowa, ale linki nadal nie działają

ale znalazłam już. ciekawe, ciekawe...

[t_a_s]

Tutaj zestawienia kawałka bawełnianej z bambusem

[green_naranja]

mnie sie ta "oczo...bna" podoba bardzo!

[mi.]

Tutaj zestawienia kawałka bawełnianej z bambusem

[ula1]

t_a_s będę Ci dozgonnie wdzięczna za to zdjęcie.
Dzięki temu że mi to wysłałaś nabyłam DOKŁADNIE taką chustę jak chciałam. Gdybym trafiła na bambus bez tej wiedzy - zraziłabym sie do Amazonii i do Nati w ogóle

[demona]

Len jest intensywny jak bawełna, własnie schnie

[green_naranja]

czyli ta bardziej wyrazista kolorystycznie to jest bambusowa, tak?
nie, no teraz sie juz pogubilam...to ktore sa najbardziej intensywne??

[demona]

Blady jest tylko bamus, len i bawełna sa intensywne

[jul]

Jest z lnem - 40%. Kolory żywe, ładne - stosowne do nazwy (nie umiem powiedzieć, jak się mają do bawełny - mi napisano, że bambus jest bledszy). Nie zdążyłam jeszcze dłużej ponosić, wrażenia "na razie" - było mi wygodnie (10 kg dzidzia) - ani się nie wrzynało w ramiona, ani nic się nie poluzowało, wiązało mi się super (ćwiczę plecaki, ten wszedł najlepszy w mojej karierze, ale może to kwestia zdobywanego doświadczenia). Mam może nieodpowiednie chusty do takich porównań - raczej grubsze, ale ta wydała mi się dość cienka (w każdym razie na pewno cieńsza od storczy), chyba będzie fajna na lato. Lubię ją Zdjęcia może uda mi się uskutecznić jakoś później, zależy od progenitury, która teraz jest kąpana, ale niedługo wychynie z wanny i zostanie przekazana (przynajmniej część) przez ojca pod moje skrzydła...

[ula1]

demona dzięki!

[myrra]

Ja miałam "do czynienia" z bawełną - kolory były bardzo intensywne. Natomiast sam egzemplarz chusty dość cienki i luźno tkany - niektóre girasolki mi przypominał w dotyku. Mięciutka była od nowości

Kolory takie jak na zdjęciu:

[jul]

kolory są dokładnie takie na zdjęciach na stronie nati - trochę zimniejsze od tych na zdjęciu wyżej, mniej, hmmm, groszkowe. I chusta jest miękka po pierwszym praniu - to mój pierwszy len, zaskoczył mnie miękkością.

[myrra]

jul - ta którą miałam była dokładnie taka jak na focie - ale to tez może zależeć od ustawień monitora. To była bawełna.

[demona]

Miałam starą i nową bawełnę i nowa wydawała mi się intensywniejsza. Wtedy myślałam, że może stara sprana...