Od kilku dni namiętnie się zastanawiam jak to jest z chustami. W elastyku trzy warstwy materiału skutecznie podtrzymują dziecko by było bezpiecznie dla kręgosłupa. A w tkanej? Jedna wystarczy jak np. w kangurze czy dwie jak w koali? Chodzi o motanie dziecia, które ma 4 miesiące.
Taki temat do przemyśleń na wieczór![]()