Kupiłam u darijah napy (http://www.chusty.info/forum/showthr...=43384&page=11).
No i moja mama uszyła pieluszkę i niestety jedne napy są do bani - albo sie nie chcą spiąć albo już zapięte, nie chcą sie rozpiąć... czy moja mama robi cos nie tak?
Kupiłam u darijah napy (http://www.chusty.info/forum/showthr...=43384&page=11).
No i moja mama uszyła pieluszkę i niestety jedne napy są do bani - albo sie nie chcą spiąć albo już zapięte, nie chcą sie rozpiąć... czy moja mama robi cos nie tak?
prawdopodobnie nie dociska odpowiednio mocno. Napy od Darii są na prawdę ok.
przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)
mój blog
Ale napy przynapowane wyglądają ok, więc jak rozpoznać, że już się wystarczająco mocno docisnęło?
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
ja myślę że problem jest w napownicymi czasem napy się rozjeżdżają jak źle przyłożę napkę do napownicy. ta górna część musi przylegać równo, jak przyłożysz krzywo to krzywo rozgniata się ten "dzyndzel" i nie chce się zapiąć.
Tu filmik jak prawidłowo nabić napy
http://www.youtube.com/watch?v=9EX1CFY-Igk
Dobrze. Dziekuję za rady.
Moja mama ma i mało siły w rękach (kiedyś złamała w nadgarstku), i kiepsko widzi, więc opisane przez Was powody moga być zasadne mocno.
ja łamałam napy aż doszłam do tego że muszę wymienić końcówkę bo tamta gotowa za szeroka się okazała
Aś, Julek '08 i Alik '11