Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: PoznaĂą przy Starym Browarze

  1. #1
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    3,219

    Domyślnie Poznań przy Starym Browarze

    Widziałam! widziałam!
    Moja druga widziana Mama! Pierwsza była Anifloda w Nino, którą spotkałam na Dąbrowskiego,
    a teraz widziałam Mamę z cuuuuudnym maluszkiem w nosidle ergonomicznym. chyba Ergo ale głowy nie dam, na żywo nigdy nie widziałam
    Ja z moim niezamotanym piratem podziwiałam własnie kamyki na żwirowej alejce...

    BTW Wiecie jak przekonać wózkową mamę do chust? wysłać ją na spacer wózkiem do Starego Browaru wejściem od strony parku Żwirowe alejki, w których koła grzęzną na 10-cm...

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie Re: Poznań przy Starym Browarze

    Cytat Zamieszczone przez Gavagai
    BTW Wiecie jak przekonać wózkową mamę do chust? wysłać ją na spacer wózkiem do Starego Browaru wejściem od strony parku Żwirowe alejki, w których koła grzęzną na 10-cm...
    Zgadzam się. Najlepiej jeszcze szpilki jej założyć

    A ja taż widziałam kogoś w Poznaniu,a le niezrzeszonego (jak zwykle), maleństwo u tatusia w brązowym rapalu, w kieszonce z jedną nogą mocno niżej niż druga

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  3. #3
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    No, w każdym razie, to nie byłam ja.

    A propos, w tę sobotę koło Starego Rynku widziałam tatę z około półrocznym dzieckiem z przodu w 2X chyba. Stała przy nim rodzina. Biję się w pierś, bo nie wiem jaka chusta. Pasiak? Kosiul właśnie w tym momencie obsikał mi efektownie plecy i nie miałam głowy do wnikliwych obserwacji i rozmów.
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    3,219

    Domyślnie

    Łaaał! Anifloda, jesteś ziszczeniem moich sennych koszmarów
    Tzn. jak Ysiu przeszedł inicjację odpieluchowania, to wyrazem mojej największej odwagi było zabranie go w mt na plecach
    Po nocach śniło mi się, że Młody oblewa mnie siedząc mi na plecach i panika co robić; suszyć siebie, wyjmować młodego i przebierać(o ile miałabym ciuchy na zmianę), biec do domu, biec do jakiejś toalety czy stać i walić głową w mur
    Jak sobie dałaś radę?

  5. #5
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Przebrałam go w zaułku (klnąc) i wsadziłam z powrotem w mokrą szmatę, żeby nie było widać plamy na moich plecach, a potem kurgalopkiem i tramwajem pomknęłam w stronę domu. Pewnie niezbyt humanitarnie. Walenie w mur też rozważałam.
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  6. #6
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Rydułtowy
    Posty
    707

    Domyślnie

    eee tam
    ja spokojnym kroczkiem z przesikana Mel, saba, chusta, w 2X pomaszerowalam do domu, ale bylo to wieczorem, wlasnie dostalam okres, a nie mialam ani jednej podpaski, wiec bylo mi juz wszystko jedno.....
    a do domu 25 minut drogi

    Mel byla szczesliwa, Niski tez tylko ja mialam wisielczy humor, ale walenia glowa w sciane nie rozwazalam....
    Amelka 07-09-2007
    Olaf 21-10-2012

  7. #7
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    3,219

    Domyślnie

    Nie zazdroszczę przeżyć...
    Zimny pot mam na plecach na samą myśl
    Pewnie Ysiek ma już dość mojego ciągłego "Chcesz siusiu"ale wolę się upewnić przed niż po

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •