pawie noszą genialnie jak dla mnie, idealne do plecaka z krzyzem, prostego... 2x
jedwab 1 sort- nienawidze go alem nieobiektywna bo mnie gryzie nosi srednio
lny didka- stare zajebiaszcze (patrz moj 4 czy iluśletni) ale nowe- szajs
eibe- nosi tak jak w legendach pisali ale to przeciez starsze lniane

bebelulu- najstarsze to decha, podobnie jak najstarsze hoppki, storcze i didki pasiate. ale potem sie pozmieniało. uwielbiam nowe bebelulki (sesja z jamamajką, starsze mi nie podeszły )


nowsze hoppki didki- tez juz fajniejsze od nowosci byly

zary i jade- no one faktycznie ciezkie na poczatek bo nei maja krawedzi takich jak inne chusty- podwinietych i przeszytych, ciezej sie je dociaga.

cienizny vatanai- poki nie umialam wiazac to nie lubilam, potem sie nauczyłam i nawet 5 latka poniosły

ahh i girasole- nie podobaja mi sie pod wzgledem tkania, sa grube, ale nosza genialnie
amazonas- cienizna, ale na plecak z krzyzem super
leosie storcza- zawsze i wszedzie super