Hmm, jak to się u nas zaczęło... ? Jako totalny leniwiec nie spodziewałabym się po sobie, że wkręcę się w pieluchy wielo. Narazie mam ich jak na lekarstwo, ale koleżanka poradziła mi, żeby zalogować się na tym forum i odkupić perełki od innych mam
. Wiem też, że na pewno zagoszczę tu na dłużej
.
Jestem mamą 10-tygodniowej Igi vel Igulec i 6-letniego Kacpra vel Kacperski. Syn odpieluchowany już dawno ;p, z Igą przygodę dopiero zaczynamy. Mam nadzieję, że znajdę przyjazne dusze, które pomogą odnaleźć się w świecie tych wszystkich obcobrzmiących dla laika nazw
Pozdrawiamy!