Nie mogę, chyba z niewyspania dostałam głupawki.
Jak mi dziecko powie, że chce coś do noszenia chomika to umrę ze śmiechu.
Taka cwana jestem, bo mój powie co najwyżej "tukutuku" póki co.
No właśnie zapotrzebowanie u mojego dziecka na nosidło dziś się narodziło z tego, że zamawiałam dla najmłodszego MT i ona stwierdziłą, że też "coś"potrzebuje
Moje skarby:
Ania 13.08.2004
Nina 19.01.2006
Staś 18.03.2009
no i Tomasz - mąż