Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 39 z 39

Wątek: Czy na rynku pieluchowym też zastój?

  1. #21
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    zastój jak nic.
    sama kiedyś kupowałam drożej, nie uważam, że to kwestia ceny. zawsze wystawiam pieluszki po tej samej, a zazwyczaj niższej cenie niż kupiłam uzywane. Nie ma wielkiej kolejki, a ceny wydaje mi się ok (za babyette minkee 45 zł to tak ogromnie? za cushie tushie 50 zł to dużo? gdzie nowa kosztuje 80?) to nie jest dorzucenie 10 zł tylko 30...
    K. 2009M. 2012

  2. #22
    Chustomanka Awatar Dharma
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    786

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez klusiecka Zobacz posta
    Używki sa za drogie. Pieluszka to nie chusta i używana JEST gorsza od nowej. Wole dołożyć 10 zł i kupić nową.Dużo też jest taniej chińszczyzny.
    BTW Ja głupia sie dziwiłam jak mi pieluszki poszły w godzinę ( wystawiłam 30-40% taniej od nowych).
    I mamy sedno sprawy - windowanie cen za używane zniechęca kupujących. Do używanej pieluszki może mnie zachęcić tylko cena. Jak mam płacić prawie tyle co za nową, wybieram tę ze sklepu.


  3. #23
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez erithacus Zobacz posta
    W sumie nie wiem od czego to zależy. Jeden sprzeda od razu, a gdzie indziej wisi i wisi i nikt sie nie interesuje.


    Ale też materiały kupuje się hurtowo, więc taniej. Osoby szyjące dla siebie kupują w sklepach, najczęściej po kawałku lub metrze materiału. Sam pul to ok 15zł, a gdzie mikropolar, rzep, napy.


    Ja akurat zupełnie nie wiedziałam kto szył te pieluchy, ani co uszył jeszcze itd. Widziałam za to na zdjęciu super wykonane, estetyczne pieluszki z dobrych materiałów.
    Czasem na Handmade, nawet na fotkach widać, że ktoś dopiero uczy się szyć.
    Kupując coś pierwszy raz od danej osoby też nie wiem, czego mogę się spodziewać. Dać za to ok 50zł to trochę dużo. (W sumie nie wiem czy 50, bo nie kupuję handmejdowych pieluch).
    Pul na metry wcale ni wychodzi taniej- ściągany z zagranicy to min 16 zł na jedną pieluszkę (wzorkowy). a gdzie mikropolar, napy, rzepy, ZUS, podatek? taki OT mały
    a żeby było blisko tematu- nie wszystkie używki są drogie a jednak zastój...
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  4. #24
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Naprawde uzywane pieluchy sa tansze o 10-15 zl niz nowki? Wezcie nie zartujcie!
    Ja tam bazarku nie sledze non stop, ale widzialam wiele za ok 50-60%ceny nowki, w zaleznosci od stanu. Wiadomo, ze jesli nowa kosztowala ok 100, to uzywana za ok 50zl to wiecej niz w porzadku, zwlaszcza, jesli stan ok, prawda?
    Swoje, tzn mlodej tez za tyle sprzedaje mniej wiecej, a nawet za mniej, bo niektore za 1/3 wartosci, jak byly porzadnie uzywane, albo jak mam taki kaprys. No chyba, ze pielucha byla uzyta raz, moze dwa, i dlatego te 10-15 zl mniej. No rpzeciez zdarza sie,ze jakies tam nam nie pasuja i juz, albo dziecie szybko wyroslo. Zreszta, wszystko zalezy od stanu i jakosci pieluchy, no i mody
    Bo np ME one size to na brytyjskim bazarku sa odsprzedawane za grosze, a takie D&F za ok 50-60% ceny nowki, kiedys za wiecej, bo byly trudno dostepne. I prawde mowiac, wole D&F, bo sie lepiej sprawdzaja u nas,bo chlonne, fajnie leza i wole rozmiarowe genralnie, a z ME wole sandies, i genralnie mam mode w nosie.

    Bardziej wkurza mnie czasami niska jakosc niektorych pieluch, np CT, po jednym praniu polar sie kulkuje, a za te cene to chyba mozna czegos wiecej wymagac.
    Chinskich pieluch z roznych wzgledow mam malo (tzn kilka tych markowych, jak itti bitti, czy CT), tych tanich nie mam wcale, i genralnie na ok 100pieluch co najmniej 80, o ile nie lepiej jest uszyta przez male lokalne firmy (najczesciej przez inne mamy) z europy i stanow, bo tak mam i juz
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  5. #25
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez peluche Zobacz posta
    zastój jak nic.
    sama kiedyś kupowałam drożej, nie uważam, że to kwestia ceny. zawsze wystawiam pieluszki po tej samej, a zazwyczaj niższej cenie niż kupiłam uzywane. Nie ma wielkiej kolejki, a ceny wydaje mi się ok (za babyette minkee 45 zł to tak ogromnie? za cushie tushie 50 zł to dużo? gdzie nowa kosztuje 80?) to nie jest dorzucenie 10 zł tylko 30...
    Peluche, ja zawsze uzywki wystawiam za mniej niz kupilam Za tyle samo mi sie kloci z moim podejsciem do swiata No chyba, ze kupilam i nie uzywalam


    A moze z tymi cenami to chodzi o to, ze ktos zamiast drogiej pieluchy za 100zl wystawionej za 60%ceny nowki woli kupic nowke innej firmy za np 70zl?
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  6. #26
    Chustoguru Awatar ala
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    6,711

    Domyślnie

    w zyciu bym nie kupila czegos uzywanego w tej samej cenie co nowe
    jestem tego samego zdania co malina
    DOULA

    najczęściej zaglądam z telefonu, więc proszę o cierpliwość w odpisywaniu

  7. #27
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Malina Zobacz posta
    Peluche, ja zawsze uzywki wystawiam za mniej niz kupilam Za tyle samo mi sie kloci z moim podejsciem do swiata No chyba, ze kupilam i nie uzywalam


    A moze z tymi cenami to chodzi o to, ze ktos zamiast drogiej pieluchy za 100zl wystawionej za 60%ceny nowki woli kupic nowke innej firmy za np 70zl?
    chodziło mi o przypadek kiedy kupuje uzywana pieluszkę i wypiorę ją, lub raz użyję i wystawiam na bazarek za tyle samo co kupiłam. choć zazwyczaj i tak sprzedję za mniej.... pieluchy sa po prostu drogie...
    K. 2009M. 2012

  8. #28
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Malina Zobacz posta
    Peluche, ja zawsze uzywki wystawiam za mniej niz kupilam Za tyle samo mi sie kloci z moim podejsciem do swiata No chyba, ze kupilam i nie uzywalam


    A moze z tymi cenami to chodzi o to, ze ktos zamiast drogiej pieluchy za 100zl wystawionej za 60%ceny nowki woli kupic nowke innej firmy za np 70zl?
    To chyba właśnie chodzi o to że często są to po prostu pieluchy które jako nówki są drogie. Ale pamiętam że jako pieluchonówka też porównywałam ceny (wieki temu ) i wychodziło że nie opłaca się polować na bazarku.
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  9. #29
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    co do używek to ja polowałam na wkładki używane bo nanowe ciepliwości nie miałam

  10. #30
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez peluche Zobacz posta
    chodziło mi o przypadek kiedy kupuje uzywana pieluszkę i wypiorę ją, lub raz użyję i wystawiam na bazarek za tyle samo co kupiłam. choć zazwyczaj i tak sprzedję za mniej.... pieluchy sa po prostu drogie...
    No to tak jak ja

    Faktycznie, pieluchy sa drogie. I o ile jeszcze w uk 20f za sztuke to jeszcze, to w pl juz inny przelicznik A teraz po podwyzkach materialow wszystkie pojda do gory!!
    Ale w sumie pampersy w pl tez sa drozsze niz tutaj, a juz na pewno nie ma takich promocji.

    Ale w sumie wole wielo, bo i tak wychodza taniej niz jednorazowki, i nie ma tego stosu smieci!
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  11. #31
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    189

    Domyślnie

    Ja myślę, że są dwa powody zastoju na Bazarku:
    1) jest coraz więcej pieluchujących, a więc i sprzedających używane pieluszki (więc większa podaż)
    2) ogólny brak pieniędzy w naszych kieszeniach - co jakiś czas wystawiam parę pieluszek i od jakichś 3 może 4 miesięcy zauważyłam, że najszybciej schodzą pieluszki tanie.... Wystawiałam np. kilka razy Bambino mio (które wydawałoby się nie cieszą się dużą popularnością, przynajmnije nie taką jak wygodne kieszonki czy formowanki) i schodziły w zasadzie najszybciej. I to mimo faktu, że nie było dużej różnicy pomiędzy nówkami bo BM są tanie w sklepach, czyli na jednej ktoś oszczędzał np. tylko 3-4 zł. Zauważyłam, że trudniej schodzą pieluszki droższe, tzw. markowe, nawet jak są sporo tańsze od nowych (ale i tak wychodzą drogo bo nówki są b. drogie), które z pół roku temu były chętnie kupowane na Bazarku (np. Wonderoo, BG, TB, IB itd.)
    Ostatnio edytowane przez mamuśka ; 27-01-2011 o 21:09

  12. #32
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    ostatnio nie śledzę bazarku, jednak wydaje mi się, że teraz jest lepiej niż jeszcze rok temu.
    pamiętam, że wtedy pieluszek na bazarku było mało i ceny używek w porównaniu do nówek były wyższe. do dziś pamiętam, jak kupiłam używaną formowankę kilka złotych taniej niż nowa, a która wyglądała, jakby tajfun ją przetrzepał. nie nadawała się do niczego - sztywna, rzep nie trzymał, poszarzała. a w opisie - stan db+. teraz takiej pieluchy nikt by nie tylko nie kupił - nikt by tego nie wystawił na sprzedaż ze wstydu, prędzej by oddał za koszt wysyłki.
    albo itti bitti - nowe kosztowały ok. 55zł, a używki chodziły za 45-50zł. i jak tylko się pojawiały, to zaraz znikały teraz kosztują ok. 70zł, a chodzą chyba nadal po 45zł tak średnio?
    teraz jest po prostu wyższa podaż i dlatego stałyśmy się wybredne
    co nie zmienia faktu, że używane pieluchy w stanie nieidealnym powinny kosztować adekwatnie do zużycia, a nie 10zł taniej.

  13. #33
    Chustofanka Awatar agatha
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    okolice Warszawy
    Posty
    246

    Domyślnie

    Też uważam, że cena adekwatna do zużycia jest właściwa. Kiedyś wyczytałam gdzieś, że pieluchy mogą służyć conajmniej trójce dzieci - czyli jeśli używam ich cały czas, i nie niszczę jakoś szczególnie, to jakoś minus 30%. Ale jeśli dokupiłam jakąś pieluchę bo mi się spodobała, a potem jednak nie pasowała to -10% też może być OK.
    I też generalnie wolę pieluchy szyte w Polsce albo EU (mam nadzieję, że nie szyją ich ściągnięci z Chin Chińczycy), a nie w Chinach (choć na początku nabyłam też takie kieszonki) - z wielu względów (m.in. piękno pieluch, wiedza o tym, kto na nich zarobi i czy nie jest wyzyskiwany; czy atesty - w końcu chcę nie mieć chemii w pieluchach itd itp). I kupuję na bazarku - bo to w sumie też idea eko (i fajnie popróbować różnych systemów pieluch - choć powinnam się już naprawdę ograniczyć). A że polar się kulkuje - taki lajf, w mojej pralce też się skulkuje jak kupię nowe. No i fakt, pieluchy są drogie (co nie jest...) - więc używane w sumie też.

  14. #34
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    Aż się wzburzyłam, przeglądałam allegro i tam mama (?) sprzedaje używane pieluchy, źle podpisane. Za 50 zł każda. A w śród nich close parents z niemiłosiernie skulkowanym otulaczem, inna brudna. No kurcze co jak co ale to jest przesada.

  15. #35
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Klusiecka, a myslisz, ze sprzeda? Bo ja nie;P
    A jesli sie znajdzie jakas ofiara to i tak wlepi jej negatywa po transakcji

    A na ebayu nie wolno sprzedawac uzywek.
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  16. #36
    Chustopróchno Awatar Mamamaria
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Ostrowo
    Posty
    14,929

    Domyślnie

    a sprzedają:
    http://dla-dzieci.shop.ebay.pl/Pielu...=p3286.c0.m282

    kiedyś kupiła w bardzo fajnej cenie 30szt popolini

  17. #37
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,233

    Domyślnie

    Wytłumaczcie mi: A co to Niemcy tylko Poppolini używają?

  18. #38
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,519

    Domyślnie

    I wełnianych gaci w kolorze naturalnym

    W pierwszej chwili się napaliłam, że może coś fajnego się tam znajdzie, ale zmasakrowane to wszystko.

  19. #39
    Chusteryczka Awatar mgosia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,592

    Domyślnie

    a ja jednak też uważam, iż czasem pieluszki są zbyt drogie np przytoczona przez peluche babyetta. Nowa jest w sklepie za 73, ale z dwiema wkładkami, które kosztują same 23zł- co za samą nową kieszonkę daje 50 zł.. Ale myślę, że z yettkami akurat to jest tak, że dopuki były szyte na zamówienie to był to towar "deficytowy" stąd ceny- teraz dostępne od ręki nowe, te z drugiej ręki nie czynią takiej furory. No i przyjęło się jeszcze, że to taka oszczędność, bo jak pieluchy można sprzedać, że one się wcale nie niszczą. Nie jest to prawda. Tkaniny się spierają, pul bywa że się rozwastwia szarzeją, itp itd... ja też stwierdziłam ostatnio, że lepiej dołożyć 10 zł i kupić nową.. choć najekonomiczniej jest sobie uszyć
    przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
    Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)

    mój blog



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •