Ostatnio na bazarku chyba więcej sprzedających niż kupujących.
Czy używki za drogo chodzą? Mam wrażenie, że kiedyś było taniej.
Ale może problem leży gdzie indziej, jak myślicie?
Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl