Pokaż wyniki od 1 do 20 z 39

Wątek: Czy na rynku pieluchowym też zastój?

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    zastój jak nic.
    sama kiedyś kupowałam drożej, nie uważam, że to kwestia ceny. zawsze wystawiam pieluszki po tej samej, a zazwyczaj niższej cenie niż kupiłam uzywane. Nie ma wielkiej kolejki, a ceny wydaje mi się ok (za babyette minkee 45 zł to tak ogromnie? za cushie tushie 50 zł to dużo? gdzie nowa kosztuje 80?) to nie jest dorzucenie 10 zł tylko 30...
    K. 2009M. 2012

  2. #2
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez peluche Zobacz posta
    zastój jak nic.
    sama kiedyś kupowałam drożej, nie uważam, że to kwestia ceny. zawsze wystawiam pieluszki po tej samej, a zazwyczaj niższej cenie niż kupiłam uzywane. Nie ma wielkiej kolejki, a ceny wydaje mi się ok (za babyette minkee 45 zł to tak ogromnie? za cushie tushie 50 zł to dużo? gdzie nowa kosztuje 80?) to nie jest dorzucenie 10 zł tylko 30...
    Peluche, ja zawsze uzywki wystawiam za mniej niz kupilam Za tyle samo mi sie kloci z moim podejsciem do swiata No chyba, ze kupilam i nie uzywalam


    A moze z tymi cenami to chodzi o to, ze ktos zamiast drogiej pieluchy za 100zl wystawionej za 60%ceny nowki woli kupic nowke innej firmy za np 70zl?
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Malina Zobacz posta
    Peluche, ja zawsze uzywki wystawiam za mniej niz kupilam Za tyle samo mi sie kloci z moim podejsciem do swiata No chyba, ze kupilam i nie uzywalam


    A moze z tymi cenami to chodzi o to, ze ktos zamiast drogiej pieluchy za 100zl wystawionej za 60%ceny nowki woli kupic nowke innej firmy za np 70zl?
    chodziło mi o przypadek kiedy kupuje uzywana pieluszkę i wypiorę ją, lub raz użyję i wystawiam na bazarek za tyle samo co kupiłam. choć zazwyczaj i tak sprzedję za mniej.... pieluchy sa po prostu drogie...
    K. 2009M. 2012

  4. #4
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez peluche Zobacz posta
    chodziło mi o przypadek kiedy kupuje uzywana pieluszkę i wypiorę ją, lub raz użyję i wystawiam na bazarek za tyle samo co kupiłam. choć zazwyczaj i tak sprzedję za mniej.... pieluchy sa po prostu drogie...
    No to tak jak ja

    Faktycznie, pieluchy sa drogie. I o ile jeszcze w uk 20f za sztuke to jeszcze, to w pl juz inny przelicznik A teraz po podwyzkach materialow wszystkie pojda do gory!!
    Ale w sumie pampersy w pl tez sa drozsze niz tutaj, a juz na pewno nie ma takich promocji.

    Ale w sumie wole wielo, bo i tak wychodza taniej niz jednorazowki, i nie ma tego stosu smieci!
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    189

    Domyślnie

    Ja myślę, że są dwa powody zastoju na Bazarku:
    1) jest coraz więcej pieluchujących, a więc i sprzedających używane pieluszki (więc większa podaż)
    2) ogólny brak pieniędzy w naszych kieszeniach - co jakiś czas wystawiam parę pieluszek i od jakichś 3 może 4 miesięcy zauważyłam, że najszybciej schodzą pieluszki tanie.... Wystawiałam np. kilka razy Bambino mio (które wydawałoby się nie cieszą się dużą popularnością, przynajmnije nie taką jak wygodne kieszonki czy formowanki) i schodziły w zasadzie najszybciej. I to mimo faktu, że nie było dużej różnicy pomiędzy nówkami bo BM są tanie w sklepach, czyli na jednej ktoś oszczędzał np. tylko 3-4 zł. Zauważyłam, że trudniej schodzą pieluszki droższe, tzw. markowe, nawet jak są sporo tańsze od nowych (ale i tak wychodzą drogo bo nówki są b. drogie), które z pół roku temu były chętnie kupowane na Bazarku (np. Wonderoo, BG, TB, IB itd.)
    Ostatnio edytowane przez mamuśka ; 27-01-2011 o 21:09

  6. #6
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    ostatnio nie śledzę bazarku, jednak wydaje mi się, że teraz jest lepiej niż jeszcze rok temu.
    pamiętam, że wtedy pieluszek na bazarku było mało i ceny używek w porównaniu do nówek były wyższe. do dziś pamiętam, jak kupiłam używaną formowankę kilka złotych taniej niż nowa, a która wyglądała, jakby tajfun ją przetrzepał. nie nadawała się do niczego - sztywna, rzep nie trzymał, poszarzała. a w opisie - stan db+. teraz takiej pieluchy nikt by nie tylko nie kupił - nikt by tego nie wystawił na sprzedaż ze wstydu, prędzej by oddał za koszt wysyłki.
    albo itti bitti - nowe kosztowały ok. 55zł, a używki chodziły za 45-50zł. i jak tylko się pojawiały, to zaraz znikały teraz kosztują ok. 70zł, a chodzą chyba nadal po 45zł tak średnio?
    teraz jest po prostu wyższa podaż i dlatego stałyśmy się wybredne
    co nie zmienia faktu, że używane pieluchy w stanie nieidealnym powinny kosztować adekwatnie do zużycia, a nie 10zł taniej.

  7. #7
    Chustofanka Awatar agatha
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    okolice Warszawy
    Posty
    246

    Domyślnie

    Też uważam, że cena adekwatna do zużycia jest właściwa. Kiedyś wyczytałam gdzieś, że pieluchy mogą służyć conajmniej trójce dzieci - czyli jeśli używam ich cały czas, i nie niszczę jakoś szczególnie, to jakoś minus 30%. Ale jeśli dokupiłam jakąś pieluchę bo mi się spodobała, a potem jednak nie pasowała to -10% też może być OK.
    I też generalnie wolę pieluchy szyte w Polsce albo EU (mam nadzieję, że nie szyją ich ściągnięci z Chin Chińczycy), a nie w Chinach (choć na początku nabyłam też takie kieszonki) - z wielu względów (m.in. piękno pieluch, wiedza o tym, kto na nich zarobi i czy nie jest wyzyskiwany; czy atesty - w końcu chcę nie mieć chemii w pieluchach itd itp). I kupuję na bazarku - bo to w sumie też idea eko (i fajnie popróbować różnych systemów pieluch - choć powinnam się już naprawdę ograniczyć). A że polar się kulkuje - taki lajf, w mojej pralce też się skulkuje jak kupię nowe. No i fakt, pieluchy są drogie (co nie jest...) - więc używane w sumie też.

  8. #8
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Malina Zobacz posta
    Peluche, ja zawsze uzywki wystawiam za mniej niz kupilam Za tyle samo mi sie kloci z moim podejsciem do swiata No chyba, ze kupilam i nie uzywalam


    A moze z tymi cenami to chodzi o to, ze ktos zamiast drogiej pieluchy za 100zl wystawionej za 60%ceny nowki woli kupic nowke innej firmy za np 70zl?
    To chyba właśnie chodzi o to że często są to po prostu pieluchy które jako nówki są drogie. Ale pamiętam że jako pieluchonówka też porównywałam ceny (wieki temu ) i wychodziło że nie opłaca się polować na bazarku.
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  9. #9
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    co do używek to ja polowałam na wkładki używane bo nanowe ciepliwości nie miałam

  10. #10
    Chustoguru Awatar ala
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    6,711

    Domyślnie

    w zyciu bym nie kupila czegos uzywanego w tej samej cenie co nowe
    jestem tego samego zdania co malina
    DOULA

    najczęściej zaglądam z telefonu, więc proszę o cierpliwość w odpisywaniu

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •