mamafranka, ja kartoflankę w kółko stosuję u nic się nie kulkowało nigdy, sypię na suchą skórę, a jak się to potem osika to wygląda jak takie nakremowane miejsce, grudek nigdy nie było.
mamafranka, ja kartoflankę w kółko stosuję u nic się nie kulkowało nigdy, sypię na suchą skórę, a jak się to potem osika to wygląda jak takie nakremowane miejsce, grudek nigdy nie było.
moja juz opieluchowana ale 80 % problemów bierze sie zawsze z tego ze za dużo proszku sypiemy, za dużo oleków a za mało płukania
no własnie to "nakremowane miejsce" to okład z moczu, mnie mój pediatra (ojciec dwójki malutkich dzieciaczków, przeciwnik kremów na pupę) opitolił za mąkę tak, że az mi kapcie pospadały, ale polecił kapiel w krochmalu i na krostki to natłuszczanie skóry a nie jej wysuszanie, więc odpada sudokrem
e, ja myślę, ze ilu lekarzy tyle opinii. A co do sudocremu to często też pomaga przecież to chyba nie jest tak do końca.
u nas też odparzona pupa... Drugi raz w ciągu ostatniego tygodnia. Za pierwszym razem przyczyną była kupa (okropna i nie zauważona w odpowiednim czasie) Ale teraz???
Z tym płukaniem pieluch to jest trochę prawdy. a może nawet więcej niż trochę. Trzeba puścić kilka obiegów bez środków piorących żeby nie było piany...
Ale ja ostatnio dobrze przepłukuję pieluszki... i znów mamy problem![]()
Ja ostatnio walczyłam z mega odparzeniem, jak mi sie pralka zepsuła i musiałam na dobę zacząć używac pampków. Pupa masakra, czerwona, bąble, rany- nic nie pomagało. wyleczyłam Purelanem na zmianę z Linomagiem i duuuzo wietrzenia. Przy wielo takich problemów nie mamy