ja teraz myślę, że może Ala za nisko była jednak i niewiele widziała... hm...
Ja myślę, żę dziecko zawsze może reagować różnie na coś nowego ... nawet plecakja zauważyłam, że na początku dzieci nie umieją "leżeć " na plecach rodzica, zawsze wyginają się w łódkę, dopiero z czasem, jak już wiedzą o co chodzi grzecznie przytulają się i czekają na wiązanie (przynajmniej moje tak mają/miały). Plecy to jednak troche inna rzeczywistość, z przodu raczej zawsze jest ciepło, miękko, bije serce itd... myślę, że taka " niechęć " początkowa jest nauralna.
Pomijając fakt, że problem mógł leżeć w wiązaniu tj. za nisko zawiązane dziecko, schowane ręce ...
moja Ewa ostatnio akceptuje tylko plecak prosty, każdy inny z dodatkowym otuleniem wywołuje histerię... na szczęście jest jeszcze druga .. pokorniejsza
![]()
Franek 07.05.2007 , Ewa i Hania 15.11.2009
LennyLamb - chusty tkane, elastyczne , nosidełka mei-tai i ....
Dwa ssaki w akcji więc jeśli chcesz się ze mną skontaktować podaję maila asia [et] lennylamb.com