nie,dodam,że nie mojego kota ba takiego nie posiadam...
starsza 27.11.2008
młodsza 28.12.2010
-Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.
A ja tylko zerkam, czy wątek nie zostanie zamknięty jako bezsensowny i do niczego nie prowadzący- ale skoro modki się tu też zabawiają...
![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
![]()
![]()
wątek cobrowy niniejszym został zdetronizowany!
Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)
Pochłonęło mnie życie,
więc w wirtualnym niebycie
pozostaję do odwołania.
Małgosia :: mama SssaczkaMichałka (19/08/2010)
:: pańcia Kaktusa-mega przytulaczka i nieśmiałego mićka-Gordonka miauuuuuuu
jeeeeejuuuu!
po co ja poszłam do pracy?![]()
![]()
nadrobienie tego wątku zajęło mi ze 20 minut chyba...
jestem zagubiona, nie wiem kim jest Chustopróchno i czy nim jest. Co zbroiło Ono, czy też nie.
o coś kaman z piersią...
no i ten kot...
i ryćkanie....
boszszszsz...
Zważywszy na to, że Twój kot nazywa się Kaktus, to ja się domyslam, jak mogłaś przekręcić
A znacie ten dowcip? W fabryce zatrudniono nowa sekretarkę. Kadrowa poucza ją: "...i najwazniejsze - dyrektor nazywa się KOTAS - błagam, niech pani się nie pomyli i nie powie czegoś głupiego, dyrektor jest na tym punkcie bardzo wrażliwy!". Sekretarka przyjęła do wiadomości, po jakimś czasie odbiera telefon, leci na halę produkcyjną i woła na całe gardło "Czy jest tu dyrektor CHOJ?"