-
Chustopróchno
A kiedy zaczęłaś chustować?
Bo ja mam takie doświadczenia ze starszym który dopiero od 6tyg do chusty zaczął być wrzucany i na początku płakał i się bronił - ale wtedy zaczynałam od elastyka więc wrzucałam mimo protestów i od razu wychodziłam na spacer, po 50m równego marszu się uspokajał a potem zasypiał...
Też bym proponowała zmienić wiązanie. W kangurku jest ciężko dziecko "spacyfikować" bo musisz je trzymać i motać jednocześnie, wypróbuj kieszonkę albo i lepiej 2X - wrzucasz dziecko i zaczynasz marsz, dociągnąć porządnie możesz po uspokojeniu... O tyle problem, że warunki atmosferyczne nie zachęcają do spacerowania od razu po dworze, ale zrób sobie możliwie najdłuższą ścieżkę w domu i po prostu chodź takim szybszym krokiem spacerowym.
I nic na siłę. Dziecko na początek wyspane, najedzone, odbite etc. Możesz też motać się przed lustrem łapiąc kontakt wzrokowy z synkiem, trochę się powygłupiać przed tym lustrem i zrobić z motania zabawę - na początek samo np okrywanie chustą i ściąganie, machanie rękami w których trzymasz poły dociagane etc...
Bo zakładam, że żadnych problemów neurologicznych albo z innym napięciem mięśniowym nie ma?
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum