Pokaż wyniki od 1 do 20 z 36

Wątek: Tak strasznie płacze przy wiązaniu... Czy to ma szansę się zmienić?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Madisa
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lepiej nie mówić...
    Posty
    1,022

    Domyślnie

    Moje dziecię jak pierwszy raz próbowałam zawiązać je w chustę tak się rozdarło, że aż przeszła mu czkawka. Wiązanie nakarmionego, przewiniętego i zadowolonego dziecka kończyło się kontaktem z małym, zdesperowanym rozdarciuchem. Początkowo motałam go na zupełnego śpiocha po usypiającym karmieniu, przy czym musiałam mieć już uszykowaną blisko siebie chustę, albo wręcz na sobie i wiązałam go na leżąco, tzn ja leżałam na plecach, a on na moim brzuchu i musiałam bardzo uważać, żeby go nie obudzić, bo jak poczuł że jest związywany, to było darcie nie z tej ziemi, prężenie i machanie głową na wszystkie strony. Teraz chusta nam służy do zmiany małego rozdarciucha w słodkiego śpioszka. Także wszystko jest możliwe. Myślę, że potrzebował czasu, żeby załapać, że chusta to nie narzędzie tortur tylko sposób na bycie blisko mamy dłużej niż na rączkach.
    syn 2010, blog sporadyczny, wiara w życie pozaforumowe coraz silniejsza

  2. #2
    Chustofanka Awatar mynia
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    329

    Domyślnie

    Ja też myślę że Piotruś potrzebuje trochę czasu. U nas początki też były z krzykiem. Tyle że pomagało bujanie w trakcie wiązania... nie zawsze ale po jakimś czasie mała przestała protestować...
    Teraz kiwa głową i mówi "tiak" jak pokazuję chustę

  3. #3
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    U nas było podobnie. Po kilku razach przeszło a moment kiedy pierwszy raz w chuście mi usnął wspominam jako magiczny
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  4. #4
    Chustofanka Awatar mynia
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    329

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rebelka Zobacz posta
    a moment kiedy pierwszy raz w chuście mi usnął wspominam jako magiczny
    taaaaaaak... mnie zasnęła zaraz po pierwszym zamotaniu - pewnie niezdarnym... ale jaka byłam z siebie dumna! Jeju! ach... ja chcę drugiego małego chuścioszka

  5. #5
    Chustomanka Awatar Pasiata
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków/ Bochnia
    Posty
    766

    Domyślnie

    A może warto spróbować z innym wiązaniem? Co wiązałaś?
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi® - konsultacje, warsztaty, pogadanki www.pasiata.pl
    Tosia 20.10.2008, Wojcieszek 30.03.2011

  6. #6
    Chustofanka Awatar kutylanka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    204

    Domyślnie

    o, u mnie było podobnie. Pierwsze 3-4 miechy były takie: jak zawiązałam moją Alę, to bunt, w najlepszym razie zbulwersowany płak pt. "gdzie jest cycuś?!". No to dawałam cycusia w 2x, czasem smoczek, na tym zasypiała. I też mi było smutno, bo starszaka wspaniale się zawsze nosiło (ale poźno go zamotałam, jak już miał 4 miechy, więc wiązanie noworodka to było wyzwanie).
    Ale pomyślałam wtedy ze jak młodszak zacznie pewniej główkę trzymac, bedzie ok, i jest ok mała uwielbia chustę. Więc na spokojnie, daj małemu trochę czasu, zawiąż, jak płacze, to następnego dnia itd., i będzie ok.
    ot: też mam Alę i Piotrusia

    ps. 1. bujać się podczas motania; 2. może jaka kołysanka?; 3. dzidziuś musi poczuć, że jesteś na luuuzie, zestresowana mama to, wiadomo, zestresowany dzidziuś.
    Ostatnio edytowane przez kutylanka ; 22-01-2011 o 20:50 Powód: dopisek
    < Pinio

  7. #7
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    u nas też ryk podczas wiązania, gorzej że często i podczas noszenia... na szczczęście odkąd wiąże w 2x wszystko przeszło i jest ok choc nadal nie przepada za wiązaniem w sumie...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •