W akcji wygląda o wiele lepiej.
Z nosidłami już tak jest, że choćby było najbrzydsze na świecie to i tak mina dziecka w mietku jest najpiękniesza![]()
a ja Ci życzę, żeby było przyszłościowe![]()
synek lato 2008synek wiosna 2011
podpinam się pod ten wątek, bo wydaje mi się najodpowiedniejszy
byłam z dziećmi na takim wrocławskim targu, gdzie ludzie sprzedają różne stare rzeczy. No i podchodzę do pewnego pana i pytam o takie coś, mówi, że to meksykańskie ubraniepatrze, no i niestety ma wyciętą dziurę na środku
widziałam właśnie dokładnie te same materiały jako "noszące" i stąd moje pytanie.... Myślicie, że uda mi się naciągnąć i związać wszystkie nitki? Tak, żebym mogła wiązać J w to?
Dostaliśmy od Pana to za darmo, jako sukienka dla Tosiale oczywiście zła matka ma inne zamiary - złożyłam na pół, włożyłam J i zawiązałam na supeł nad piersiami - jak wygodnie!!!
Myślicie, że warto się pomęczyć i spróbować przystosować do noszenia?
![]()