Lublinianki - zapas sie na pewno nie wyczerpal przy indioprzeciez ja znalazlam Leosia w zeszlym roku
u kolkowa lniana
i nie ukrywam poluje dalej lecz na razie ciszaaaa.... Marzy mi sie nowa szmata dla nowego brzdaca, ale szkoda mi sie czegos pozbyc zeby cos zanabycwiec szukam intensywnie kiedy tylko mam okazje



przeciez ja znalazlam Leosia w zeszlym roku
wiec szukam intensywnie kiedy tylko mam okazje



Odpowiedz z cytatem








kurde no, jakby czlowiek wiedzial,jakie skarby maca w lumpkach, to pewnie by nie uwierzyl...





umarłam po 1 poście.. chyba też zacznę zaglądać do kocy i obrusów.. moje dotychczasowe spełnienie marzeń nastąpiło też w lumpku, ale angielskim i nie chodzi tu o chusty/nosidła tylko o zwykłe ubranko. Od zawsze chorowałam na pewną kurtkę Nexta dla córy, ale jakoś nigdy nie udało mi się tanio tej kurtki kupić. Pewnego dnia poczułam silną chęć pójścia do lumpa było to pod wieczór, no po prostu musiałam tam pójść.. i nie żałuję!! Przebieram, szukam i nagle dostałam zawału.. znajoma aplikacja 3d.. myślałam, że nie dowidzę, ale nie! to była ta moja WYŚNIONA kurtka
oczywiście od razu kupiłam i nie za kilkadziesiąt zł, ale za jedyne 20 


