KU KU KU KURDE SZOK!!!- Indio w lumpeksie!

[Kalahim]

pogrubione sa, mają takie "watowane" jakby kawałki naramienne. Będę o Tobie pamiętać nautika

[Ronja]

Gratulacje!!! Bardzo ładny mietek!

[owieczka33]

Fajnego mieczysława wygrzebałaś!

[ciocia_wiedzma]

Gratuluję!
Ja tyle razy łaziłam o szmateksach i nigdy e wpadłam na to żeby do zasłon i pościeli zajrzeć. Wygląda na to że koniecznie muszę zacząć

[pompolinka]

I ja się melduję...
W piątek dość spontanicznie odwiedziłam znany i lubiany szmateks, ku mojemu zaskoczeniu wyszperałam kółkową chustę nieznanej mi marki..
Wujek Google powiedział: http://mamaslife.dk/product/mamabasi...tore-ringe-42/

Oto dowód:



Tak, tak... wiem, kiepsko zawiązana ale to nasz pierwszy raz...

PS, chusta kosztowała mnie 4 zł

[annagdynia]

[Barbareks]

gratki a jutro jadę w rodzinne strony to może też coś wypatrzę za grosze

[kamillasz]

I ja się melduję...
W piątek dość spontanicznie odwiedziłam znany i lubiany szmateks, ku mojemu zaskoczeniu wyszperałam kółkową chustę nieznanej mi marki..
Wujek Google powiedział: http://mamaslife.dk/product/mamabasi...tore-ringe-42/

Pompolinka a mogłabyś zdradzić w jakim lumpeksie wyszperałaś tego szmatana?

[pompolinka]

w Sosnowcu, zaraz przy dworcu PKP, wielki oszklony budynek, na 2 pietrze..

[Pentla]

I ja się melduję...
W piątek dość spontanicznie odwiedziłam znany i lubiany szmateks, ku mojemu zaskoczeniu wyszperałam kółkową chustę nieznanej mi marki..
Wujek Google powiedział: http://mamaslife.dk/product/mamabasi...tore-ringe-42/

Wiedziałam, że tak będzie, prędzej czy później. Ponad cztery lata łażę, grzebię i nic. A Ty proszę. Foch.

Może pech się od Ciebie odwrócił, tak na szerszą skalę :*

Edit: jeszcze Wam muszę powiedzieć, że jakieś dwie godziny wcześniej byłam w tym lumpku i nie chciało mi się przeciskać koło dziadka, który blokował dostęp do stojaka z zasłonami/pościelami. Typowe

[pijana_wiatrem]

muszę go częściej odwiedzać Nie sądziłam, ze i u nas można takie cuda znaleźć, mi się udało tylko znaleźć elastyka

[pompolinka]

Wiedziałam, że tak będzie, prędzej czy później. Ponad cztery lata łażę, grzebię i nic. A Ty proszę. Foch.

Może pech się od Ciebie odwrócił, tak na szerszą skalę :*

Edit: jeszcze Wam muszę powiedzieć, że jakieś dwie godziny wcześniej byłam w tym lumpku i nie chciało mi się przeciskać koło dziadka, który blokował dostęp do stojaka z zasłonami/pościelami. Typowe

szmata leżałą na wierzchu w boksach z pościelą, podkreślam że boks był prawie pusty...
trzeba było dziadka przestawić...

ps. w tym samym lumpku jakis rok temu dorwałam 8 sztuk nowiuśkich formowanek tots botsa plus otulacze w cenie po 3 zł za sztukę...