kieszonkę z węzłem pod pupą - ja tak nosiłam w plecakowej zarze jak mi tylko ona została a do autobusu chciałam. Wygodniej z większym dzieckiem niż w kangurku.
kieszonkę z węzłem pod pupą - ja tak nosiłam w plecakowej zarze jak mi tylko ona została a do autobusu chciałam. Wygodniej z większym dzieckiem niż w kangurku.
Musisz mi to łopatoligicznie wytłumaczyćZamieszczone przez ledunia
Kiedy
też bym chciała sie dowiedziec co to za wiazanie
Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
Nikt z nas nie jest ideałem.
Choruje, mało mnie na forum
hihi to taka niepełna kieszonka
jak masz za krótką chustę i nie wystarczy jej żeby skrzyżować poły pod pupą dziecka i poprowadzić je do tyłu,to wiążesz węzeł zaraz pod pupcią
ale to przy większym dziecku lepiej i tak jak by to napisać "z braku laku" bo mało stabilne i trzeba jednak troszkę asekurować dziecia.
Ania, mama Zosi ('09) i Zuzi ('11)
Kieszonka z węzłem pod pupą jest banalnie prosta - wiążesz jak kieszonkę, tylko zamiast krzyżować poły pod pupą dziecka (dalej prowadzisz je za siebie i wiążesz), to pod pupą kończysz wiązanie węzłem.
Jeszcze można zrobić plecak rebozo i plecak prosty z węzłem pod pupą.
Basia 29/08/2009Jacuś 15/08/2012
Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]
Ja też kupiłam chustę, w sumie niższa półka, ale firmówkataka jak ta, kolor capuccino, tylko długa nie kółkowa, tzn. krótka bo coś koło 3 m
http://www.barabarn.se/eng/kollektion.html
Kupiłam bo myślałam, że może taki bieżnik przydałby się na kółkową, adrenalina to skoczyła w domu jak w necie przeczytałam że jednak za tę krótką szmatkę nieźle trzeba zapłacić
Przeczytałam cały wątek i chciałam wam pogratulować
Mi nawet przez myśl nie przeszło, że chustę w lumpeksie można znaleźć
dzisiaj byłam w lumpie pierwszy raz od niewiemkiedy- i oczywiście zaczęłam od przegrzebania zasłon i pościelioczywiście nic nie znalazłam, ale ciągle mam nadzieję
(bo przecież to nieprawda że nic dwa razy się nie zdarza, nie?
)
Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
Małe dzieła mojej Dużej już panny
Ja jutro sie wybieram
ZAPRASZAM: http://puppino-handmade.blogspot.com/
WYMIANKA http://chusty.info/forum/showthread.php?t=74046
Czyli jednak bieżnikKupiłam bo myślałam, że może taki bieżnik przydałby się na kółkową, adrenalina to skoczyła w domu jak w necie przeczytałam że jednak za tę krótką szmatkę nieźle trzeba zapłacić
Edoro-woww...gratki naprawde! Az sie chce isc buszowac!!!
Mi kiedyś stanęło serce: znalazłam kawałek szmaty z wzorem jak z indio (czerwono-białe) ale i szerokość nie ta i wzór jednak trochę większy. Chwila radości - bezcenna.
No nie, myślałam, że bieżnik, a w domu poszperałam w necie i okazało się, że barabarn capucinoCzyli jednak bieżnik
Sniło się dziś i mnie, że znalazłam... niby to lana była, jakaś taka brązowa i chyba elastyzna
Jadę dziś odwiedzić moje lumpeksy
Zuzanna (16.02.2011), Lilianna (27.05.2014)
"W obawie, by śmierć nie wydarła dziecka, wydzieramy dziecko życiu; nie chcąc by umarło, nie pozwalamy żyć." J.Korczak
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
