Tytuł, bo skojarzył mi się wątek o brzydkich chustach, teraz bedzie o kasie
czy drogie chusty noszą lepiej niz tanie?
( droga chusta to dla mnie powyżej 500, tak dla uściślenia)
Tytuł, bo skojarzył mi się wątek o brzydkich chustach, teraz bedzie o kasie
czy drogie chusty noszą lepiej niz tanie?
( droga chusta to dla mnie powyżej 500, tak dla uściślenia)
No proste , ze tak!!!
Bo jak juz sie mota w chustę za pół wypłay mego M. to sie sylwetka prostuje, przez co cięzar lepiej sie rozkłada![]()
Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®
Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB
Chusty tkane Little Frog
jasne że tak![]()
Karolka(Papilotka)(05.12.2007) Natalka(07.10.2002) Łukasz (09.05.2010)
http://www.tortyiwonty.blogspot.com/
Bo jak dorwiesz unikata, to cały świat chuściany wzdycha. Wtedy wiążesz wzorcowo i się lansujesz na maxa. Siłą rzeczy wtedy ta chusta nosi najlepiej, bo reszta nie ma szansy na użycie i grzecznie leży na półce.
Ps. Nie mam takiej chusty...![]()
Ja takie drogie to miałam jedynie użyczone i wiesz co?
Strasznie się w nich pociłam...![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
moja najdroższa chusta kosztowała 350zł, dlatego żaden ze mnie ekspert. ale...
miałam u siebie te sławne pawie, co teraz za grube tysiące chodzą, które ponoć noszą jak sam szmatan. i powiem tyle - nie widziałam żadnej różnicy w porównaniu z moimi chustami za 300zł (jedynie w urodzie - na korzyść tych drugich rzecz jasna
)
Helena --> luty 2008
Kalina --> wrzesień 2009
Amitola Studio - Fotografia noworodków i starszych dzieci, fotografia rodzinna, ciążowa, ślubna - Jelenia Góra, Legnica, Wałbrzych, Wrocław
Mój blog
o właśnie o to mi Kamuszyco chodziło, nosze dość często 12 kg i szukam czegoś nośnego , jednocześnie wcale nie wiąże chust super i mam tego świadomość. Poza tym chusty traktuje bardzo praktycznie, nie muszą być ładne, nie muszą być limitowanymi limitami- mają po prostu dobrze nosić.
W teorii powinno być tak, że droższe rzeczy są lepszej jakości, myślałam, że z chustami jest podobnie, zwłaszcza że pawie chodzą za tysiące podobnie jak kilka innych chust.
Nie.Chusty sa przede wszystkim drogie pod wzgledem kolekcjonerskim,te powyzej 500 zl i wzwyz (bo nowa chusta didkowa kosztuje okolo 450 zl i tutaj powiem,ze tak lepiej droga niz taka za 200 zl),ale dla kogos pamir moze nosic super a dla kogos drugiego juz nie,jedni lubia pawie a inni nie cierpia,ja na przyklad nie polubilam sie z rosenholzem ani welnianym mossem (drogimi chustami),chyba jest to kwestia:co dla kogo.
podpisuje sie pod slowami Izy. i dodam, ze u mnie jedna z najnosniejszych i najukochanszych chust jest Hoppkowa Casablanca. ile kosztuje, kazdy wie
i teraz sie zastanawiam, dlaczego sni mi sie dostepny na bazarku NM Indio Zink z 50% lnu za 400 euro...no urok jakis, tfu tfu!
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Moim zdaniem kupując unikata po prostu mniej tracisz niż kupując chustę z regularnej oferty. I masz większą szansę, ze odsprzedaż.
Przynajmniej ze mną jest tak, że nośność chusty zależy też od mojej sympatii do niej. Tzn. miałam całkiem drogie chusty (nie z tych masakrycznie naj najdroższych) i poszły dalej. Były fajne, nosiły fajnie, ale... ja bałam się je nosić. Bo się zniszczą bo coś tam, bo coś tam. Najlepiej nosi mi się w tych szmatach, które swoje przeszły, wiem, że posłużą za kocyk, szelki do krzesełka, hamak i że nic im się nie stanie jak zostaną upaprane kaszką, mlekiem czy czymś.