Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18

Wątek: kij w mrowisko part 2

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie kij w mrowisko part 2

    Tytuł, bo skojarzył mi się wątek o brzydkich chustach, teraz bedzie o kasie
    czy drogie chusty noszą lepiej niz tanie?
    ( droga chusta to dla mnie powyżej 500, tak dla uściślenia)

  2. #2
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    No proste , ze tak!!!
    Bo jak juz sie mota w chustę za pół wypłay mego M. to sie sylwetka prostuje, przez co cięzar lepiej sie rozkłada

  3. #3
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    no ba!
    drogie chusty lepiej nosza
    drogie samochody lepiej jezdza
    a drogie lody... lepiej smakuja


    DB PBC

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar marza
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,303

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylvetta Zobacz posta
    Bo jak juz sie mota w chustę za pół wypłay mego M. to sie sylwetka prostuje, przez co cięzar lepiej sie rozkłada
    Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
    Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®

    Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB

    Chusty tkane Little Frog

  5. #5
    Chusteryczka Awatar IwontaG
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Sandomierz
    Posty
    2,357

    Domyślnie

    jasne że tak

  6. #6
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Bo jak dorwiesz unikata, to cały świat chuściany wzdycha. Wtedy wiążesz wzorcowo i się lansujesz na maxa. Siłą rzeczy wtedy ta chusta nosi najlepiej, bo reszta nie ma szansy na użycie i grzecznie leży na półce .

    Ps. Nie mam takiej chusty...

  7. #7
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,879

    Domyślnie

    Ja takie drogie to miałam jedynie użyczone i wiesz co?
    Strasznie się w nich pociłam...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  8. #8
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    moja najdroższa chusta kosztowała 350zł, dlatego żaden ze mnie ekspert. ale...
    miałam u siebie te sławne pawie, co teraz za grube tysiące chodzą , które ponoć noszą jak sam szmatan. i powiem tyle - nie widziałam żadnej różnicy w porównaniu z moimi chustami za 300zł (jedynie w urodzie - na korzyść tych drugich rzecz jasna )

  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    o właśnie o to mi Kamuszyco chodziło, nosze dość często 12 kg i szukam czegoś nośnego , jednocześnie wcale nie wiąże chust super i mam tego świadomość. Poza tym chusty traktuje bardzo praktycznie, nie muszą być ładne, nie muszą być limitowanymi limitami- mają po prostu dobrze nosić.
    W teorii powinno być tak, że droższe rzeczy są lepszej jakości, myślałam, że z chustami jest podobnie, zwłaszcza że pawie chodzą za tysiące podobnie jak kilka innych chust.

  10. #10
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    no dobra to rozbudowujac
    z chustami jak z samochodami - do pewnego poziomu kosztow jakosc rzeczywiscie rosnie powyzej tego poziomu placisz za...marke, pr itp
    caly myk polega na tym gdzie dla ciebie jest ta granica


    DB PBC

  11. #11
    Chusteryczka Awatar tsumiko
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    1,993

    Domyślnie

    Nie.Chusty sa przede wszystkim drogie pod wzgledem kolekcjonerskim,te powyzej 500 zl i wzwyz (bo nowa chusta didkowa kosztuje okolo 450 zl i tutaj powiem,ze tak lepiej droga niz taka za 200 zl),ale dla kogos pamir moze nosic super a dla kogos drugiego juz nie,jedni lubia pawie a inni nie cierpia,ja na przyklad nie polubilam sie z rosenholzem ani welnianym mossem (drogimi chustami),chyba jest to kwestia:co dla kogo.
    Iza,mama Mikolaja (czerwiec 2008) i Leny (czerwiec 2010)

    tsumiko w kuchni


  12. #12
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    podpisuje sie pod slowami Izy. i dodam, ze u mnie jedna z najnosniejszych i najukochanszych chust jest Hoppkowa Casablanca. ile kosztuje, kazdy wie
    i teraz sie zastanawiam, dlaczego sni mi sie dostepny na bazarku NM Indio Zink z 50% lnu za 400 euro...no urok jakis, tfu tfu!

  13. #13
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez green_naranja Zobacz posta
    podpisuje sie pod slowami Izy. i dodam, ze u mnie jedna z najnosniejszych i najukochanszych chust jest Hoppkowa Casablanca. ile kosztuje, kazdy wie
    i teraz sie zastanawiam, dlaczego sni mi sie dostepny na bazarku NM Indio Zink z 50% lnu za 400 euro...no urok jakis, tfu tfu!
    a mnie zink na kolana jakos nie powalil... za to moje welniane elipsy, cudem nabyte w dniu porodu - nosza cudnie a i tak najwole ostatnio welniane SP
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  14. #14
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    a mnie zink na kolana jakos nie powalil... za to moje welniane elipsy, cudem nabyte w dniu porodu - nosza cudnie a i tak najwole ostatnio welniane SP
    strasznie sie ciesze, ze sniezynki odnalazly swoj sens istnienia, bo u mnie to polke zdobily
    mnie ten zink uroda powala, a jak nosi, to nie wiem....wiem, ze poza konopiami zadne indio nie zagoscilo u mnie dluzej niz tydzien

  15. #15
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Moim zdaniem kupując unikata po prostu mniej tracisz niż kupując chustę z regularnej oferty. I masz większą szansę, ze odsprzedaż.

  16. #16
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Przynajmniej ze mną jest tak, że nośność chusty zależy też od mojej sympatii do niej. Tzn. miałam całkiem drogie chusty (nie z tych masakrycznie naj najdroższych) i poszły dalej. Były fajne, nosiły fajnie, ale... ja bałam się je nosić. Bo się zniszczą bo coś tam, bo coś tam. Najlepiej nosi mi się w tych szmatach, które swoje przeszły, wiem, że posłużą za kocyk, szelki do krzesełka, hamak i że nic im się nie stanie jak zostaną upaprane kaszką, mlekiem czy czymś.

  17. #17
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    Moim zdaniem kupując unikata po prostu mniej tracisz niż kupując chustę z regularnej oferty. I masz większą szansę, ze odsprzedaż.
    W sumie masz rację, chociaż to zależy czy kupuje się chustę do noszenia czy do podziwiania na półce

  18. #18
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vernea Zobacz posta
    W sumie masz rację, chociaż to zależy czy kupuje się chustę do noszenia czy do podziwiania na półce
    Ja nie mam oporów

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •