-
Chusteryczka
Re: "chusta rozpieszcza"
Meta, moja mam tez mnie nie karmiła. Jestem wcześniakiem, leżałam w inkubatorze. Mama mówi, że wtedy nie karmiło się wcześniaków a ona sama nie wiedziała, że jednak dobrze byłoby karmić. Trochę próbowała, ale dostała zapalenia piersi mocnego i odstawiła mnie
Ja tez miałam zapalenie piersi jak mały miał 3,5 miesiąca. Udało mi się jednak karmić dalej.
Teraz widzę, że mam się stara. To, że mnie krytykowała co do opieki nad dzieckiem też wynikało z jej dobrej woli, chciała dobrze. Ale nie rozumiała, nadal nie rozumie, że to nie jest wsparcie, że rady na siłę, powtarzane ciągle te same argumenty w końcu mnie złoszczą i wcale nie dają mi poczucia, że mama jest po mojej stronie, że mnie wspiera
Żeby jednak było sprawiedliwie - gdyby w życiu spotkało mnie coś złego, gdybym była w podbramkowej sytuacji to wiem, że mogę na rodziców liczyć, że zawsze mi pomogą. A to tez ważne. Na co dzień nie potrafię z rodzicami żyć bardzo rodzinnie, czuje się za bardzo krytykowana, obserwowana i oceniana.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum