U nas lepiej wiąże niż ja, może dlatego, że szybciej zaczął? (ja czekałam aż z raną po cesarce będzie ok). No i teraz to mąż mnie poprawiaostatnio często mota chustę jak idziemy do znajomych, bo synek z nadmiaru wrażeń nie potrafi zasnąć w gościach, tylko w chuście i to właśnie zazwyczaj u męża