zamierzam stworzyć kilka sztuk formowanek na potrzeby własne...
i stąd pytanie, formowanka idealna, czy istnieje i jak wygląda?
-chłonna
-zgrabna
-?
zamierzam stworzyć kilka sztuk formowanek na potrzeby własne...
i stąd pytanie, formowanka idealna, czy istnieje i jak wygląda?
-chłonna
-zgrabna
-?
Aś, Julek '08 i Alik '11
dla mnie coś jak tetro (na troki własnie bo daje chyba najwiekszą dowolność regulacji). jedyne jej wady to mała chłonnosć (jeden sik) i w sumie mała jest, jak na łansajza - na franka tylko za krótka, ale on szczuplak.
mysle ze dla noworodka bedzie super
nie chce reklamowac ale podałam jako przykład![]()
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
piszcie piszcie, bo ja z formowankami nie miałam zbyt dużo do czynienia i w zasadzie to nie wiem jaka najlepiej się sprawdza
Aś, Julek '08 i Alik '11
mała
chłonna
miękka
szybkoschnąca
nietwardniejąca![]()
Ja uszyłam już wiele formowanek i prawie każda jest inna.
Dla mnie idealna to taka, która przede wszystkim jest zgrabna. Formowanki same z siebie są chłonne (bardziej niż kieszonki), więc nie muszą byc jakos strasznie wielkie, żeby nie przeciekały.
Druga bardzo istotna rzecz to wszycie wkładu. Najlepsze są takie, gdzie wkład nie jest przyszyty po całości, ale tak, żeby szybciej wysychał. Albo dopinany na napy. Kieszonki nie za bardzo, bo więcej z nimi roboty.
Jak wkład jest wszyty na stałe, to dłużej schnie, i mam wrażenie, trudniej się dopiera.
To MSmoim skromnym zdaniem - mała, miękka, chłonna, zgrabna, ładna(!), na napy, schnie 24h.
miękkie będa te które mają mikrofibrę w srodku, bambus w sumie też nie twardnieje tak po praniu, dla nas najlepsze są te z mikrofibrą w środku i zapinane na rzep a od pupy welur, który daje uczucie suchości, bo tylko w takich nasza się nie odparza (froty bambusowe odpadają bo za dużo wilgoci przy pupie)
Dla noworodka przede wszystki zgrabna, tzn. wąska w kroku. Miałam kilka sztuk różnych firm i handmade'owych i najlepsze na sam początek były formowanki od Ali Jakubik, takie noworodkowe-wąziutkie w kroku, nie robiły wielkiej pupy i były wygodne do zakładania. Mała błyskawicznie z nich wyrosła. A od drugiego miesiąca życia zakładam TB Flexi i to są dla nas formowanku "namber łan"Miękkie, bardzo chłonne, elastyczne, więc ładnie się układają i nie gniotą Do tego otulacz wełniany Amsterdam i nocka z głowy
Aha, mam wrażenie, że starsze wersje Flexi(te z dopinaną wkładką) są trochę węższe w kroku(ale może to tylko wrażenie
)
formowanka z kieszonką...mhmm....zdecydowanie za dużo roboty, włożyć wkład i otulacz...wolę wszyte wkłady, a te formowanki które mają wszytą mikrofibrę naprawdę szybko schną
atelka a ja ci powiem że chyba idealnej nie ma![]()
Jak jest wąska w kroku to ładnie leży nie robi dużej pupy ale kupa może wypłynąć więc trzeba zwrócić uwagę na konstrukcję przy nóżkach.
Jak jest super chłonna i z naturalnego materiału przy pupie to najczęściej długo schnie i po kilku praniach jak się ma twardą wodę będzie sztywniała. Ja "czorcham" w ręku i jest okNajszybciej schnie i pozostaje miękka formowanka z mikrofibry. Jednak ja wolę naturalny materiał dawać od pupci ale wtedy muszę oczywiście często pieluchę zmieniać. Coś za coś
nie na darmo wymyślono pieluchy ze zdrowych organicznych materiałów.
Co do wkładów to wydaje mi się bez różnicy. Co kto lubi. Najmniej problematyczny to wszyty lub przyszyty wkład. Kieszonka formowanka? Hmmm ja się nie polubiłam z takim rozwiązaniem. Jak wcześniej było pisane - za dużo przy tym roboty.
Dla mnie formowanka powinna być wykonana z naturalnych materiałów i na to głównie zwracam uwagę bo większość dnia moje dziecię spędza właśnie w formowankach.
ja wiem!
idealna formowanka to formowanka idealnie pasująca do wieku dziecka i potrzeb mamy
przykładowo malutkie dziecko kupek robi dużo,dużo leży,nie może mieć tyłka wysoko albo na boku wiszącej nóżki dziwnie przez wielki rulon między nogami,więc formowanka nie musi być chłonna,może być na rzepy,bo czas się liczy by jak najszybciej przebrać i móc nakarmić,mogłaby mieć falbanki,żeby kupa nie wylatywała za często,powinna być mała,mieć miękkie gumeczki na plecach albo i wcale,nie musi mieć polaru bo i tak często trzeba zmieniać.
a na przykład dla dużego dziecka to też inaczej już jest...
atelko,pamiętaj że dziecko powinno leżeć głównie na boku (bo chodzi o ulewanie przez sen),przez co te gumki nie są tak ważne jak zabezpieczenie przed wyciekiem z boku i ogólnie zabezpieczenie łóżka choćby.dlatego nie tylko formowanka jest ważna ale i odpowiedni otulacz,co się przedrze przez formowankę powinno zostać w otulaczu wg mnie.