a ja mam pytanie i prosbę:
mogę któryś z wierszy tu wymyślonych wstawić sobie w sygnaturkę?
oczywiście podam źródło![]()
a ja mam pytanie i prosbę:
mogę któryś z wierszy tu wymyślonych wstawić sobie w sygnaturkę?
oczywiście podam źródło![]()
net mi znów zabrali...
Po zakupy dumnie kroczę,
chuścioch w szyję mnie łaskocze
Gdy gotuję, na mym biodrze
dzieć wyjada kluski szczodrze!
Potem zmywam - syn w podegu
szklanki stoją już w szeregu
Ostatnio edytowane przez ostroszyc ; 23-10-2010 o 09:27
wklejam twórczość mojego małża. choć wobec mnie jest oszczercza, to dość wesoła, przyznacie
proponowałam ślubnemu, żeby sam się zalogował np pod nickiem wredny_tatko, przywitał w odpowiednim dziale wątkiem o tytule ave szmatan, ale jakoś nie chciał... dziwak
kto ty jesteś? -chustoświrka
a co robisz? -noszę synka
w czym go nosisz? -w drogiej szmacie
skąd pieniądze? -wzięłam tacie
czym twa chusta? -mą miłością
czym zdobyta? -przebiegłością
czy ją nosisz? -trzymam w szafie
a czy oddasz? -nie potrafię
ile chust masz? -już nie zliczę
co mąż na to? -tu przemilczę...
skąd ten pomysł? -od szmatana
kto to taki? -pan wiązania!
i jeszcze paramoskaliki:
choć w ogródku rosną osty
choć spaliły mi się tosty
choć ropieją mi już krosty
ja przeglądam nowe posty
kto mi powie, że chustoświr
to nie dzieło jest szmatana
temu w chustę zamiast dziecka
rozmiękłego dam banana
tej co rzeknie, że ma żona
jest normalna w kwestii chust
to pomodlę się żarliwie
by jej szybko usechł biust
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
aliona!!! ale super!!!
fajny mąż i jaki uzdolniony!
wierszyki pycha!
stach 12.2008, tosia 07.2010, magda 12.2013 [*], maryśka 11.2014
przez ten wątek w nocy nie mogłam zasnąć!! cały czas mi po głowie rymy chodziły i chyba rozbudziliście na nowo mego ducha poetyckiego ;P
że co druga dziecko mota,
wszak to dziś już niedziwota.
kangur, plecak, ixy dwa,
każda radę sobie da.
Ot zagdkę taką podam,
oczywiście jest nagroda!
któż zagadkę tę odgadnie?
co ma cztery metry ładne?
jak i w paski i motyle,
co bliskości daje chwile?
motać, łamać można ją
i gradację zrobić swą.
z lnem, bambusem i kaszmirem
co by dziecku było milej.
czy zagadka rozwiązana?
wszak to chusta jest wiązana!
a w nagrodę powiem Tobie
możesz wiersz wymyślić sobie![]()
aliona rozmiękły banan i wyschnięty biust będa mi się śnić po nocach![]()
net mi znów zabrali...
aliona, strasznie mi sie podoba tfurczośćTwojego męża, świetnie ujął całe sedno naszego chustonoszenia
![]()
Helena --> luty 2008
Kalina --> wrzesień 2009
Amitola Studio - Fotografia noworodków i starszych dzieci, fotografia rodzinna, ciążowa, ślubna - Jelenia Góra, Legnica, Wałbrzych, Wrocław
Mój blog
wygrzebałam z czeluści forumowych
leże i kwiczę![]()
ale smieszny watek - kiedys juz go podczytywalam
a sie okazuje ze tu tyle nowych zdolnych osob mamy na forum![]()
Milena, mama Antosia, Ignasia i Maciusia.
Biżuteria ręcznie robiona
Właśnie odkryłam ten wątek. Wyśmienita lektura na dobra noc. Szkoda, że mnie Bozia takim twórczym talentem nie obdarzyła. Ale przynajmniej mogę sobie poczytać
![]()
Witam
To mój pierwszy post.
I na przywitanie dołożę wierszyk, wpisujący się
odrobinę w nurt stomatologiczny, hehe:
Gdy kto chustą wciąż pomiata,
zaraz mu jedynka lata
A gdy chustę zechce spalić,
krokodyla trza wnet zwabić,
by pokąsał go po pięcie-
szmat nie tykaj, Ty natręcie!
I jeszcze z życia wzięte:
Zamotane dziecię spojrzało na wózek
i szepnęło mamie: choćby i 100 rózeg
dali mi za chustę, wolę bułkę z móżdżkiem
niż wozić się wózkiem.
Ostatnio edytowane przez darwinka ; 16-01-2011 o 22:20