chyba nie bylo podsumowania?
czas na ploty i bardzo subiektywne opinie, start![]()
chyba nie bylo podsumowania?
czas na ploty i bardzo subiektywne opinie, start![]()
kurczaki, nie przypominam sobie oczarowania.... lubię sunseta, nawet bardzo, na chwilkę oczarowały mnie zielone fische, ale to ulotne złudzenie było.
a rozczarowania - piękna dynia cienka jak lód, rzadko tkane tevioty i pawie, idealne pod zaciąg.
wiem, wiem - agathe/agata/agat czy jak jej tam - to mój nr jeden, bardzo żałuję, że sprzedałam (i do tego tak tanio)
moim oczarowaniem absolutnym byly pouche jendrulino.
cymes.
nie rozczarowalam sie spektukularnie niczym.
oczarowanie - bebina i nubigo
rozczarowanie - nie za bardzo mam kogo nosić![]()
oczarowanie-nubigo ofkors i doux-doux
rozczarowanie?-brak zmian w polityce producentów chust,przez to większość recenzji na forum do 2009 jest nieaktualna już![]()
oczarowanie-jestem nówką w noszeniu i moim faworytem są ślimaki didymos
rozczarowanie-nati sp z kaszmirem.