Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 29

Wątek: 2x pierwsze nasze :)

  1. #1
    Guest

    Domyślnie 2x pierwsze nasze :)

    i nasze pierwsze udane pod względem zasypiania Anulki, ale o ocenę proszę... wiązania oczywiście





    cały czas się do niego przekonuję,ale Anulka i tak woli kieszonkę

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    bardzo ladnie.
    pas wewnetrzny uwazniej rozkladaj (chodzi o symetrycznosc nozek), zeby byl tak samo rociagniety jak zewnetrzny.
    ale wiazanie na medal.
    i ciekawy kolor chusty, co to?
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Ithilin skąd wiedziałam,że pierwsza ocenisz?? mam wielki nos i przeczucie mnie nie myliło

    dziekuję za ocenę medalową,a chusta...to moja jedyna pierwsza jaką w życiu zakupiłam i nadal posiadam..
    NATI ontario
    w świetle łazienkowym tak wygląda
    a propo's tej symetryczności...
    jak wyczuć tą ilość/długość chusty, do której mam Anię włożyć ,żeby nie była ani za wysoko ani za nisko po dociągnieciu?

    czy ja dobrze pytanie skonstruowałam...

  4. #4
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    bo ja tu mam takie etat, ze sie wypisuje o wiazaniach

    chodzi o 2x?
    2x dociagasz jeszcze po wlozeniu dziecka wedle prawidel.

    jak juz masz ten krzyz z przodu o wloz rece w gorna czesc x i opusc do pepka - wtedy bedziesz miala symetrycznie miejsca swobodnie na wlozenie.
    potem zawiaz wezel pojedynczy.
    wloz malucha.
    rozwiaz wezel (utrzymuj napiecie chusty)
    jedna reka trzyma pod pupa razem z pasem materialu, druga dociaga drugi pas (zacznij od tego, ktory jest wenwetrzny).
    dociagasz po skosie w dol, fragment po fragmencie (chwytasz troche cjusty, dociagasz, zbierasz rekami kolejny fragment - dociagasz, zbierasz dociagasz az masz w reku caly pas zmarszczony - caly czas napicie chusty utrzymuj)
    potem to samo po drugiej stronie i wiazesz podwojny wezel, poprawiasz nozki jesli trzeba, wygladzasz zmarszczki itepe.

    czas oswietlenie fajnie kolor chusty zmienia, podoba mi sie takie inne ontario
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    DZIĘKUJĘ
    właśnie będę motać Anię w 2x opis super,zaraz zobaczę ile się nauczyłam czytając...
    nici...dziś pracować się nie da...:9 Anulka z katarkiem...nie da się motać w nic poza...kieszonką,ale będę próbować aj promyssss

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar aneta.s
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Bieruń :)
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Beatko ślicznie!!!
    Kamilek - 16 marca 2006
    Julianek -25 października 2007

    My soul is painted like the wings of butterflies...

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aneta.s
    Beatko ślicznie!!!
    bo sie wtedy nie przyłożyłam tylko ze spokojem podeszłam do chusty i Anulki...a jak chce zrobić dobrze to... nie wychodzi
    ale dziękuję
    motywuje mnie to

  8. #8
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    abo widzisz.. spokoj i intuicja to wiecej niz perfekcyjna technika
    tak trzymac!
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    wiązanie nie jest złe - ja bym tylko żabe zmniejszyła coby nie był to rozkraczniak a żaba
    no a pozatym dociągnięcie eleganckie - co do wysokości - każdy powinien sam sobie odpowiednią wysokość znaleźć - z moich doświadczeń np wynika, że mężczyźni wolą dużo niżej nosić w dwa x niż np kobiety. a też - inną wysokość noszenia mają kobiety tuż po porodzie a inne noszące już większe dzieci kwestia odnalezienia własnego środka ciężkości i zgrania go z ciężarem dziecka czyli jak mówi Ithilihin - wsłuchać się w intuicję należy

  10. #10
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aga
    wiązanie nie jest złe - ja bym tylko żabe zmniejszyła coby nie był to rozkraczniak a żaba
    Aga co masz na mysli?
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  11. #11
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aga
    wiązanie nie jest złe - ja bym tylko żabe zmniejszyła coby nie był to rozkraczniak a żaba
    też o tym myslałam.. zawsze może nie..ale przeważnie mam wrażenie,że te nóżki Anulka ma jakoś za szeroko.
    Dziękuję Aga za podpowiedzi

  12. #12
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kobra
    Cytat Zamieszczone przez Aga
    wiązanie nie jest złe - ja bym tylko żabe zmniejszyła coby nie był to rozkraczniak a żaba
    Aga co masz na mysli?
    chodzi o to aby to nie były nóżki za szeroko rozstawione- mają być odwiedzione pod pewnym kątem - uzaleznionym od wieku dziecka ( im mniejsze dziecko tym mniej szeroko żabka powinna być fizjologiczna aby dziecko miało nóżki odwiedzione i podgięte ale aby uda nie były w linni prostej ( czyli aby dziecko nie robiło szpagatu )

  13. #13
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    bardzo dobrze ci wyszło .
    uważam, że zawiązałaś dosłownie ciut za wysoko. mnie tak nie było wygodnie, bo musiałam odchylać głowę do tyłu.

    zwróć uwagę, aby środek chusty (chodzi mi o szerokość pasów) przechodził przez środek plecków małej, to pozwoli ci też na sprawniejsze uzyskanie symetrii w wiązaniu.

    a jeśli małej lepiej jest w kieszonce to po prostu na razie ją tak noś.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  14. #14
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aga
    ja bym tylko żabe zmniejszyła coby nie był to rozkraczniak a żaba
    a ja wciąż z uporem maniaka uważam, że w 2x tej nieszczęsnej żaby nie ma jak zmniejszyć. w każdym razie nie da się tak regulować rozstawu nóżek jak w kieszonce i kangurku. poły materiału jeśli są prawidłowo rozłożone skutecznie fundują rozkraczoną ropuchę.

    dla mnie to 2x dla mniejszych dzieci powinien być stosowany okazjonalnie.

  15. #15
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    ja mam podobne odczucia co do podwójnego x co mart. I przyznam, że choć moje dzieci są już duże to i tak to wiązanie nam nie leży, właśnie ze względu na trudność w dopasowaniu rozstawu nóżek
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  16. #16
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    dokładnie tak mart, wychodzi na to, że jestem takim samym maniakiem .
    prawdopodobnie dlatego małej nie do końca się ten sposób wiązania podoba.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  17. #17
    Guest

    Domyślnie


    pięknie dziękuję za ocenę i zapytam jeszcze...
    Ania,kiedy jest w 2x ma dość mocno naciągnięte te krwędzie które idą przy główce a raczej tuż pod nią i myślę,że to jej nie pasuje bo chusta jest mocno naprężona...tam gdzieś właśnie jeszcze niedokładnie dociągam...i prawdopodobnie to jej przeszkadza
    i zgadza się - ta trudność przy prawidłowym rozstawianiu nóżek...ćwiczymy ale najprzyjemniej w kieszonce...

  18. #18
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mart
    Cytat Zamieszczone przez Aga
    ja bym tylko żabe zmniejszyła coby nie był to rozkraczniak a żaba
    a ja wciąż z uporem maniaka uważam, że w 2x tej nieszczęsnej żaby nie ma jak zmniejszyć. w każdym razie nie da się tak regulować rozstawu nóżek jak w kieszonce i kangurku. poły materiału jeśli są prawidłowo rozłożone skutecznie fundują rozkraczoną ropuchę.

    dla mnie to 2x dla mniejszych dzieci powinien być stosowany okazjonalnie.

    przeciez, jest to wiazanie, ktore dociagamy na dziecku, tak?

    przeciez, chusta nie jest na sztywno rozszerzona w tym dwa iks nieszczesnym, tylko da sie dopasowac tak?

    wiec jak dziecko naturalnie uklada soebie nozki w niewielkim rozkroku to nie rozciagmy materialu na sile aby byl szerzej, tak?

    ja sie zgadzam z tym ,ze wiazanie trzeba sobie dobrac do preferencji dziecka i swoich i na sile nie wiazac tego co dziecku (albo nam) nie odpowiada.

    ale trzeba tez wiedzie, ze warto uczyc sie nowych wiazan i je zmieniac. bo kazde "pracuje" inaczej.

    ja z uporem maniaka ma minne zdanie na temat dwa iks
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  19. #19
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andziulindzia
    ja mam podobne odczucia co do podwójnego x co mart. I przyznam, że choć moje dzieci są już duże to i tak to wiązanie nam nie leży, właśnie ze względu na trudność w dopasowaniu rozstawu nóżek
    kurcze, a ja nigdy o tym nie pomyslalam i malego tylko w 2X nosilam, nie wiedzialam,ze moge mu nozki za szeroko rozstawic. Nigdy nie protestowal, to znaczy ze chyba dobrze mu bylo. Mam nadzieje...
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  20. #20
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Beata

    pięknie dziękuję za ocenę i zapytam jeszcze...
    Ania,kiedy jest w 2x ma dość mocno naciągnięte te krwędzie które idą przy główce a raczej tuż pod nią i myślę,że to jej nie pasuje bo chusta jest mocno naprężona...tam gdzieś właśnie jeszcze niedokładnie dociągam...i prawdopodobnie to jej przeszkadza
    i zgadza się - ta trudność przy prawidłowym rozstawianiu nóżek...ćwiczymy ale najprzyjemniej w kieszonce...
    Beato, jesli sie jeszcze nie zniechecilas do 2x to jak zauwazasz cos takiego to poluzuj wiaanie i dociagnij jeszcze raz. ja kdociagniesz frament po fragmencie to powinno byc dobrze.
    poza tym do wprawy dochodzi sie po kilku razach - a i tak najwazniejsze jest to, czego Tobie nie brakuje, to co masz i stosujesz - intuicja

    (wiec jak Ci intuicja dradza kiezonke to sie nie przejmuj tylko keiszonkuj. a za jakis czas zobacz moze cos sie zmienilo w kwestii 2x. albo kangurka. albo wiazan na biodrze. a potem hopp na plecy )
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •