karpacz dziś i przed świetami:)

[kasia]

właśnie przez pracowe okno patrzę na dziewczynę z córeczką w chuście, chyba didku pasiaku żółtym - boszzzzz, jaki to jest fajny widok, jak ktoś nosi a przy nich tatuś z synkeim, ale synek już samobieżny.

i przed świetami widziałam dziewczynę w brązowej chuście - ślicznie się prezentowała z dzieciem

także nosi się i u nas

[kasia]

i kolejny chuścioch!!!
tym razem nosi tata maleńką dziewczynkę w różowym kombinezonie chyba w nati sunset, takiej pięknej, energetycznej, pomarańczowej

[macierzanka]

Fakt, że mało bywam, ale przez cały rok nie widziałam tylu osób z dzieciakami w chustach.
1 - na Roztoczu, znajomych nie liczę

[kasia]

był czas, że w karpaczu byłysmy 3 noszące
teraz jedna wyjechała (cardo, buziaki!!), druga w wózku wozi, a trzecia chustopróchnem została i dziecię jej spierdziela

[macierzanka]

kasia, u Ciebie to pewnie dużo ludzi przyjezdnych nosi.

[kasia]

tylko przyjezdni
miejscowe dziołchy nie chwyciły tematu chustowania